Smutek wszystkiego

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy prawdopodobnie odczuwałeś niewygodną mieszankę niepokoju, smutku i strachu. Być może przeszedłeś przez zaklęcia płaczu, plamy złości, a nawet chwile winy. To uczucie, którego doświadczasz - w rzeczywistości jest to smutek.





Pandemia koronawirusa odebrała nam tak wiele: miejsca pracy, gospodarkę, niejasne poczucie, że mamy pewien stopień kontroli nad naszym życiem… nawet czat roboczy z chłodnicą wodną, ​​którego nienawidziliśmy, ale teraz potajemnie tęsknimy.

Co najbardziej tragiczne, wirus pochłonął miliony istnień ludzkich. Chociaż może nie być w tej samej skali, nawet ci, którzy mają szczęście nie stracić ukochanej osoby, wciąż opłakują. Od ślubów po matury, festiwale muzyczne i mecze piłki - większość z nas w zasadzie opłakuje cały rok 2020.





Żyjemy w erze zbiorowego żalu

Nie musisz doświadczać utraty ukochanej osoby, aby się smucić. Może się to wydawać sprzeczne z intuicją, ale według ekspertów wszyscy obecnie pogrążamy się w żałobie.

Dr Sherry Cormier, psycholog specjalizująca się w żałobie, powiedział Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA) , „Ważne jest, abyśmy zaczęli zdawać sobie sprawę, że jesteśmy w środku tego zbiorowego żalu. Wszyscy teraz coś tracimy ”.



Nasza rutyna została zakłócona. Całe gałęzie przemysłu są zamknięte; najpierw podróże i hotelarstwo, potem rozrywka i handel detaliczny. Bezrobocie wzrosło, a wraz z towarzyszącą mu niepewnością finansową rynki się załamały. Niezależnie od tego, czy straciliśmy ukochaną osobę, pracę, zabezpieczenia finansowe, wykształcenie, ukończenie szkoły, ślub czy plany podróży, wszyscy doświadczyliśmy straty - i wszyscy ją opłakujemy.

Niemniej jednak: „Jest społeczny smutek, kiedy obserwujemy, jak nasza praca, opieka zdrowotna, edukacja i systemy ekonomiczne - wszystkie te systemy, na których polegamy - destabilizują” - dodał Cormier. Nasze społeczności czują się podzielone, nasze wielkie miasta są chwiejne, a nawet opuszczone, a dystans społeczny i konieczność przestrzegania zasad bezpieczeństwa nieustannie przypominają nam o naszej stracie.

co jest ze mną nie tak psychicznie sprawdzanie objawów

Żałujemy stabilności finansowej i więzi międzyludzkich

W tej chwili doświadczamy utraty wszelkiego rodzaju rzeczy - dosłownie smutkuwszystko- warto dokładnie określić, czego się opłakujemy. Identyfikacja naszej straty może faktycznie pomóc nam znaleźć sposoby radzenia sobie z nią.

„Odczuwamy wiele różnych smutków” - powiedział David Kessler, czołowy ekspert ds. Żałoby Harvard Business Review . „Utrata normalności; strach przed opłatami ekonomicznymi; utrata połączenia. To nas uderza, a my się rozpaczamy ”.

Jedną z głównych rzeczy, nad którymi opłakujemy, są nasze kariery. Czy to zwolnienia, zwolnienia, przerażająco niewystarczające środki ostrożności dotyczące COVID-19, czy nawet zakłócenia pracy w domu - wpłynęło to na nasze kariery.

„Niestabilność finansowa wywołuje u wielu ludzi ogromny smutek” - mówi terapeuta Talkspace Cynthia V. Catchings, LCSW-S. „Tracimy zdolność do utrzymywania siebie i tych, których kochamy, a wraz z tym pojawia się poczucie porażki, depresji, a nawet niepokoju”. Nasze zobowiązania finansowe i przywileje określają nasze standardy życia, a kredyty studenckie, czynsz i hipoteka bez dochodu stanowią duże obciążenie kosztem rzeczy, które kiedyś uważaliśmy za oczywiste. Więc ograniczamy się i pozostajemy w domu, ale niepewność pandemii jest przytłaczająca i ma realny wpływ na nasze samopoczucie.

Niezależnie od tego, czy brakuje nam więzi międzyludzkich, czy też potrzebujemy przestrzeni od naszych bliskich, związki również mogą powodować smutek. „Bycie poddanym kwarantannie z tą samą osobą przez wiele tygodni może być ogromnym obciążeniem dla związku” - mówi Catchings. „Kłócimy się (złość), płaczemy (depresja) i mamy pobożne myśli dotyczące innej sytuacji (targowanie się). Wszystkie te trzy są etapami żałoby ”.

Tracimy zrozumienie świata i poczucie własnej wartości

Nasz styl życia zmienił się nie do poznania w krótkim czasie. Nasz smutek jest zakorzeniony w utracie przywiązań, które stworzyliśmy przez dziesięciolecia do różnych aspektów życia.

- powiedział dr Robert Neimeyer, dyrektor Portland Institute for Loss and Transition CO : „Jesteśmy w stanie utracić miejsca, projekty, dobytek, zawody i zabezpieczenia, do których jesteśmy silnie przywiązani. Ta pandemia zmusza nas do skonfrontowania się z kruchością takich przywiązań, czy to z naszą lokalną księgarnią, czy z rutynami, które utrzymują nas przez nasze dni ”.

Według Neimeyer wśród tych strat są nasze „poczucie przewidywalności, kontroli, sprawiedliwości i przekonanie, że możemy chronić nasze dzieci lub starszych bliskich”.

jak radzić sobie z przygnębionym przyjacielem

Jakby tego było mało, opłakujemy również, jak te straty wpływają na nasze poczucie własnej wartości. Dr George Bonanno, psycholog, który kieruje Laboratorium Strat, Traumy i Emocji w Teachers College na Columbia University, powiedział: CO : „Możesz odczuwać żal z powodu wszystkiego, co sprawia wrażenie utraty tożsamości”.

Opłakujemy kamienie milowe, które przegapiliśmy

Oczywiście my też w żałobie znaczących wydarzeń, które się nie wydarzyły . Odroczenie ukończenia szkoły i rozpoczęcie uroczystości, które zostały przełożone, przyjęcia zaręczynowe i wesela, które zostały wstrzymane lub prysznice dla dzieci i urodziny, które musiały być obchodzone prywatnie.

Implikacje pandemii dla naszego bezpośredniego życia są takie, że „sny lub oczekiwania, które stworzyliśmy, nie spełnią się” - powiedział Catchings. „Oznacza to, że nie otrzymamy oczekiwanej nagrody po dobrze wykonanej pracy”.

Niemniej jednak konsekwencje naszego żalu z powodu odwołanych wydarzeń z tego roku są nadal aktualne. „Pomijanie tego typu jedynych w życiu doświadczeń może mieć negatywny wpływ psychologiczny” - ostrzegł Catchings. Poczucie miażdżącej straty, gdy patrzysz na kalendarz i nic nie widzisz w nadchodzących tygodniach i miesiącach, podkreśla, jak ważne jest planowanie przyszłości dla naszego zdrowia psychicznego.

Pięć etapów żałoby

Niezależnie od tego, czy opłakujesz swoją dawną tożsamość, ślub najlepszego przyjaciela, czy po prostu zwykłą poranną latte ze współpracownikami, zrozumienie etapów żałoby może być pierwszym krokiem do poradzenia sobie z tymi stratami.

„Wszystkie rodzaje żalu można w prosty sposób wytłumaczyć za pomocą pięć etapów żałoby lub model Kübler-Ross, który zakłada, że ​​osoby doświadczające żalu przechodzą przez serię pięciu emocji ”- mówi Catchings.

Te etapy to: zaprzeczenie, złość, targowanie się, depresja i akceptacja.

Należy pamiętać, że te etapy nie są liniowe. Tak jak Kessler zauważa : „To nie jest mapa, ale zapewnia rusztowanie dla tego nieznanego świata”. Należy również zauważyć, że niektórzy badacze uważają, że istnieją dodatkowe etapy i nie każdy doświadcza każdego etapu.

Jak sobie radzić z żalem

Najpierw uznaj swój smutek i pozwól sobie go doświadczyć. „Dobrze jest czuć żal z powodu tego, co tracimy” powiedział Bonanno . „Kiedy to robimy, pozwala nam to żałobie wykonywać swoją pracę, abyśmy mogli przejść dalej”.

Możesz spodziewać się wahań między chwilami smutku i chwilą akceptacji, a nawet szczęścia. „Można się rozpraszać i bawić, a nawet śmiać” powiedział Bonanno .

Catchings sugeruje następujące wskazówki, jak radzić sobie ze smutkiem:

  • Staraj się trzymać swoich regularnych zajęć. Ćwiczenia, medytacja i uważność to pomocne narzędzia.
  • Chroń swoje zdrowie emocjonalne.
  • Skontaktuj się z lekarzem lub zapytaj terapeuta online , jeśli stres przeszkadza w wykonywaniu codziennych czynności przez kilka dni z rzędu.
  • Zapewnij osoby starsze i dzieci, że nie są sami. Poinformuj ich, że jest OK, jeśli czują się zmartwieni lub zdenerwowani.

Na szczęście dla większości z nas smutek jest przejściowy, o czym warto pamiętać, ponieważ nie wiemy, jak długo będzie trwała pandemia i jej skutki.

Znajdowanie znaczenia tego, co utraciliśmy

W zeszłym roku David Kessler, ekspert ds. Żałoby, opublikował Nowa książka na tematszóstyetap żalu: znaczenie.

„Nie chciałem poprzestać na akceptacji, kiedy doświadczyłem osobistego żalu” - napisał HBR . „Chciałem sensu w tych najciemniejszych godzinach. I wierzę, że w tamtych czasach znajdujemy światło ”.

jak pozbyć się zespołu serotoninowego

Żyjemy w niezwykle trudnych czasach - wyzwaniach, z którymi nie mieliśmy do czynienia od pokoleń. Ale można znaleźć sens w żalu. I to jest plusem faktu, że wszyscy razem się rozpaczamy: możemy dotrzeć do innych i wspólnie przetworzyć swój smutek.