Jak nowe mamy radzą sobie podczas pandemii koronawirusa

Na początku tego roku Katie Cloyd z Nashville w stanie Tennessee urodziła swoje ostatnie dziecko - pierwszą córkę. Po walce depresja poporodowa po urodzeniu dwójki jej poprzednich dzieci Katie nie mogła się doczekać znacznie spokojniejszego i stabilniejszego okresu poporodowego.





„Kiedy w styczniu urodziło się moje trzecie dziecko, myślałam, że w końcu uciekłam z porodu niepokój Cierpiałam po urodzeniu dwójki moich pierwszych dzieci ”- powiedziała. „Pierwsze miesiące jej życia były najzdrowszymi, jakie czułem od lat”.

Następnie w marcu uderzył COVID-19. I wydawało się, że dywan został wyciągnięty spod niej.





Szok rodzicielstwa noworodka podczas pandemii

„Wybuchła pandemia i wszystko się zmieniło” - mówi Katie. „To nie jest plan, który miałem na ostatni rok z dzieckiem w pierwszym roku życia. Nie tak to sobie wyobrażałem ”.

Ale nie chodziło tylko o to, że musiała teraz spędzać niezliczone godziny w domu ze swoimi dziećmi, odizolowana. Nie chodziło tylko o to, że musiałaby tęsknić za wszystkimi „pierwszymi” doświadczeniami, jakie sobie wyobrażała ze swoim nowym dzieckiem, jak na przykład pokazywanie córki dalszej rodzinie lub letnie wakacje z rodziną.



Szok i stres związany z opieką nad dzieckiem podczas globalnego kryzysu zdrowotnego zaczął odbijać się na jej zdrowiu psychicznym.

„Czuję, że przynajmniej część każdego dnia spędzam aktywnie mówiąc o sobie, próbując opanować niepokój, aby móc zająć się domem i moimi dziećmi, w tym moim ośmiomiesięcznym dzieckiem” - mówi Katie.

Oprócz rodzicielskiego stresu związanego z izolacją, Katie radziła sobie z prawdziwym i obecnym niebezpieczeństwem oraz wszystkimi „a co, jeśli” samego wirusa. Czy zachoruje? Czy jej małżonek zachoruje? Jak wrażliwe byłyby jej małe dzieci na wirusa?

„Wysoka czujność na zagrożenie pandemią sprawia, że ​​rodzicielstwo jest zagmatwane, skomplikowane i wyczerpujące” - powiedziała.

Pandemia powiększyła oblicze zmagań nowych mam

Katie nie jest samotna. Jeszcze przed pandemią matki noworodków były już pod ogromnym stresem. Noworodki wymagają całodobowej opieki, a samo wykonanie tego wyczerpującego i przytłaczającego zadania jest prawie niemożliwe. A jednak tak wielu rodziców jest do tego zmuszonych.

jak samemu radzić sobie z depresją

Współczesne rodzicielstwo jest o wiele bardziej izolujące niż kiedyś, kiedy całe społeczności gromadziły się, aby obsypać rodziny po porodzie miłością, wsparciem i jedzeniem. Obecnie rodziny często dzieli odległość, dziadkowie mogą nie być tak łatwo dostępni do pomocy, a sieci wsparcia poporodowego mogą być trudne do znalezienia i dostępu.

Pandemia, z wymuszoną izolacją społeczną, potęgowała nowe problemy twarz rodziców - i stworzył też nowe.

Jak dr Pooja Lakshmin, M.D., psychiatra okołoporodowy, podzielił się artykułem dla The New York Times .

„W mojej praktyce klinicznej oraz w grupie Covid-19 zajmującej się dobrostanem matek, którą współzałożyłem, kobiety wyraziły swoje obawy dotyczące wielu możliwych niepokojących scenariuszy: poród bez osoby wspierającej; bycie jedną z 15 procent ciężarnych kobiet bez objawów Covid-19 i grożących możliwą separacją niemowląt; i rekonwalescencja w okresie poporodowym bez pomocy rodziny lub przyjaciół. ”

Połącz to wszystko z utratą możliwości dzielenia się kamieniami milowymi dziecka z bliskimi, a także smutkiem związanym z macierzyństwem, które nie wygląda tak, jak się spodziewałaś - plus wyczerpaniem egzekwowanych protokołów bezpieczeństwa COVID - i masz przepis na poporodowy kryzys zdrowia psychicznego .

atak paniki, co robić

Zmagania ze zdrowiem psychicznym stały się częstsze dla nowych mam

Rzeczywiście, problemy ze zdrowiem psychicznym poporodowym, w tym depresja poporodowa i lęk poporodowy, rosną od czasu wybuchu pandemii.

Jak podkreśla dr Lakshmin, młode matki, które nie mają wsparcia społecznego po porodzie, są bardziej narażone na poporodowe zaburzenia nastroju - i zauważyła ten wzrost w swojej własnej praktyce.

„Jako psychiatra, który specjalizuje się w opiece nad kobietami w ciąży i po porodzie, zauważyłem wzrost natrętnych zmartwień, obsesji, kompulsji, poczucia beznadziejności i bezsenności u moich pacjentów podczas pandemii koronawirusa” - pisze dr Lakshmin.

Chociaż jest jeszcze za wcześnie na pełne badania naukowe dotyczące wpływu pandemii na zdrowie psychiczne młodych matek, niektóre badania już wyszły na jaw, pokazując, że pandemia ma głęboki wpływ.

Na przykład badanie z czerwca 2020 r. Opublikowane w Granice globalnego zdrowia kobiet , stwierdzili gwałtowny wzrost poporodowych zaburzeń nastroju wśród młodych matek. Spośród 900 przebadanych matek ciężarnych i poporodowych 41% miało objawy depresji a 72% miało objawy lęku „umiarkowanego do wysokiego”. Przed pandemią liczby te mieszczą się bardziej w zakresie 15% w przypadku depresji i 29% w przypadku lęku.

„Odkryliśmy, że mamy naprawdę nie czują się teraz dobrze” - powiedziała dr Margie Davenport, jedna z badaczy. CBS News .

„Spodziewaliśmy się w pełni, że kobiety będą doświadczać wyższego wskaźnika depresji i lęku” - zauważył Davenport. „Ale skala tego wzrostu była dla mnie naprawdę szokująca”.

Jak zarządzać zdrowiem psychicznym po porodzie podczas pandemii

Więc co to wszystko oznacza dla nowej mamy lub przyszłej mamy rozważającej wychowanie dziecka podczas pandemii?

O ile ważne jest, aby realistycznie podejść do problemów, jakie możesz napotkać w zakresie zdrowia psychicznego, to nie wszystko jest mrokiem i zagładą. Przy odpowiednim wsparciu możesz przetrwać ten czas, nawet jeśli pojawią się u Ciebie problemy ze zdrowiem psychicznym.

Chodzi o to, aby być proaktywnym i szukać potrzebnej pomocy.

co zrobić na depresję i stany lękowe

„Namawiam kobiety, aby nie czekały z prośbą o pomoc” - radzi dr Lakshmin. „Kuszące może być odrzucenie objawów jako zwykłego stresu. Ale depresja okołoporodowa lub lęk, które mogą być spowodowane przez Covid-19, nadal są depresją lub lękiem okołoporodowym ”.

Dr Lakshmin wyjaśnia, że ​​omówienie wszelkich problemów, które możesz mieć ze swoim lekarzem, jest doskonałym pierwszym krokiem. Ale może być również konieczne skontaktowanie się z terapeutą, który specjalizuje się w poporodowych zaburzeniach nastroju, aby w pełni rozwiązać problemy, które masz.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​wraz ze wszystkimi stresami współczesnego rodzicielstwa, technologia sprawiła, że ​​nowicjusz jest łatwiejszy niż kiedykolwiek matek, aby uzyskać dostęp do usług zdrowia psychicznego, których mogą potrzebować , zwłaszcza podczas pandemii. Wielu dostawców oferuje usługi telezdrowia i terapia online opcje.

Jeśli chodzi o Katie, po początkowym szoku związanym z uświadomieniem sobie, że jej doświadczenie poporodowe będzie znacznie inne niż się spodziewała, dostosowuje się.

„Jak dotąd sprawiam, że to działa” - mówi. „Bez względu na to, jak się czuję, po prostu spełniam potrzeby wszystkich. Ale robienie tego we względnej izolacji wyczerpuje mnie w sposób, jakiego wcześniej nie doświadczyłem. Mam szczęście, że mam solidną system wspomagający i miejsca, w które należy się zwrócić, jeśli stanie się nie do opanowania. To dużo ”.

Jej rada dla innych nowych mam jest podobna do rady dr Lakshmin:nie bój się sięgnąć i poprosić o pomoc.

„Radziłbym pozostać na bieżąco ze swoim lekarzem, mimo że umawianie wizyt jest teraz o wiele bardziej skomplikowane i upewnić się, że przynajmniej jedna zaufana osoba w Twoim życiu wie, że potrzebujesz aktywnego wsparcia” - mówi. „Nie próbuj robić tego samemu, zwłaszcza podczas pandemii”.