Druga strona żalu

Myślałem, że będę lepiej przygotowany. Odejście mojego taty nie było niespodzianką — zdiagnozowano u niego śmiertelną chorobę trzy i pół roku wcześniej, a poprzednie sześć miesięcy codziennie wykazywało jego pogorszenie. Jego pielęgniarki wielokrotnie powtarzały nam, że zostały mu tylko miesiące, tygodnie. W rzeczywistości wiele ważnych decyzji — takich jak miejsce upamiętnienia i kogo zaprosić — zostało już zaplanowanych z jego wkładem. Czułem się tak, jakbym był w żałobie, nawet gdy on jeszcze tu był, więc kiedy nadszedł czas, założyłem, że po prostu powiem:Mam to.Ale nie zrobiłem. O ile myślałem, że jestem gotowy, faktyczna nieobecnośćjegożycie odmójżycie było niemożliwe do zrozumienia.





Trochę się rozpłakałam, w noc… tej nocy, kiedy dostałam wiadomość, że odszedł. Zdarzyło się to około godziny przed planowanym do niego telefonem. Dlaczego nie zadzwoniłem wcześniej, pomyślałem. Dlaczego nie przedłużyłem ostatniej wizyty? Bez względu na powód lub wymówkę, odszedł, zanim mogłam z nim porozmawiaćjeszcze tylko raz. Pozwoliłem, aby ta myśl, to poczucie winy pozostało w moim sercu przez chwilę, a potem szybko wepchnąłem emocje głęboko w mój mózg i zagłębiłem się w szczegóły.

Była praca do wykonania – telefony i e-maile do wysłania, konta do zamknięcia, dom pogrzebowy do odwiedzenia, szczegóły do ​​ustalenia. Łatwo było się nakręcić w procesie, który następuje po śmierci. Dla mnie zapewniało to cel, ale także odwracało uwagę. I pozwoliłem temu przejąć kontrolę.





Zaprzeczenie jest prawdziwe i mi się przydarzyło

Trzy tygodnie później stwierdziłem, że nadal nie pozwoliłem sobie naprawdę płakać. Jasne, ten wszechwiedzący bąbelek w moim gardle powstał, gdy usłyszałem pewną piosenkę, zobaczyłem obraz lub przeczytałem stary tekst, ale szybko go połknąłem. Nie chciałem się smucić. Kiedy koledzy pytali, jak mi idzie, odpowiedziałem:Wszystko w porządku. Zarządzanie w porządku.Kiedy zapytał przyjaciel, który znał mnie lepiej niż ja sam siebie znałem, ja po prostu powiedziałem:Myślę, że zaprzeczam.Jeśli nie skupiłem się na tym, że mojego ojca już tu nie ma, to może to nie była prawda. Może tak się nie stało.

Zauważyłem, że spoglądam wstecz na książkę psychoterapeuty Edy Nathana o żałobie i samopoznaniu, w której opisuje 11 faz emocji, które mieszają się ze sobą po stracie lub traumie. Każdy przeżywa smutek inaczej, powiedziała mi w wywiadzie . Fazy, których doświadczamy, odbijają się od jednej do drugiej, bez szczególnego rymu, powodu czy porządku. Niektórzy ludzie nawet zbyt długo utknęli w jednej fazie. Czy utknąłem w zaprzeczeniu – fazie, w której Nathan przechodzi w to, co nazywa zbroją emocjonalną, a która może również obejmować uczucie odrętwienia, histerii, protestu i szoku?



W kolejnej rozmowie Nathan powiedział mi, że wciąż jestem w powijakach po mojej stracie. Zaprzeczenie jest jednym z tych fragmentów, które powstrzymują cię przed koniecznością stawienia czoła temu, z czym twoja dusza nie jest jeszcze gotowa stawić czoła, poczuć lub uznać, powiedziała. Zaprzeczenie będzie również jednym z tych aspektów twojej straty, do których możesz powracać raz za razem. Stanowi bezpieczne miejsce, w którym może przebywać ból, dopóki nie będziesz gotowy, aby wyjść i zatańczyć z chwilami żalu, wspomnieniami związanymi z twoją stratą i miażdżącą rzeczywistością tego, co się wydarzyło.

Wiedziałem, że ma rację. Wiedziałam, że jeśli będę opierać się naturalnemu popędowi mojego ciała do załamania, wyjdzie to na inne sposoby, na przykład krzyczeć na mojego męża o coś takiego jak nieumycie zlewu, niepokój o spotkanie, w którym przyjaciele zapytają, jak ja robiłem, a nawet zanurzałem się w stan depresji, w którym lody i Netflix oferowały mi jedyne wytchnienie.

Kiedy ignorujesz to, co puka w twoją wewnętrzną istotę, to, co jest ignorowane, wychodzi na boki. To wpływa na uwagę, koncentrację, pragnienie i cel, wyjaśnił Nathan. W pewnym sensie, kontrolując impuls, by płynąć łzami, starałem się zrekompensować bezradność, którą byłemniezdolnykontrolować – to znaczy, co stało się z moim tatą.

Zaprzeczenie może być potężne, powiedział Nathan, zauważając, że dzięki swojej sile możesz czuć się silny i utrzymywać wewnętrzny sojusz z tą częścią twojego ojca, która nadal żyje w twoim sercu. Możesz więc z nim porozmawiać i zachowywać się, jakby nic się nie zmieniło.

Zdałem sobie sprawę, że przebywanie w stanie zaprzeczenia jest bezpieczne i pozwala mi funkcjonować. Nathan był pomocny, wskazując, że moje utknięcie było być może tym, w którym powinienem być w tym momencie. Kiedy będę gotowy, prawdopodobnie przejdę do innej fazy.*

Reality Bites: Wejdź do Tiny Box

Pomimo wszystkich moich prób zbudowania muru wokół moich surowych emocji, dni mijały i trudno było zaprzeczyć, co się stało, gdy zobaczyłem pudełko. Mój tata został poddany kremacji i teraz mieszkał w małym pudełku z drewna wiśniowego z wygrawerowanym na froncie jego imieniem i latami życia. Jak jedno całe życie, pomyślałem, może zmieścić się w małym pudełeczku? Wszystko, co robił, mówił i reprezentował, było w porządku, siedząc na stole. Oczywiście wierzyłam w duszę, w ludzkiego ducha i miałam nadzieję, że tak naprawdę nie był…wto pudełko, ale raczej szybował ponad nami i wokół nas, czując się wolny i nie obciążony już chorobą, która zabrała mu ostatnie oddechy. Ale nie mogłam nic poradzić na to, że byłam zła – wściekła z powodu niesprawiedliwości tego wszystkiego – od choroby, która pojawiła się znikąd, bez przyczyny i bez lekarstwa, po fakt, że to pudełko było wszystkim, co pozostało z fizycznego ciała mojego taty. istnienie. Czy to to, pomyślałem? Życie po prostu przeminęło i nie ma odwetu, żartów, zwrotów?

Ciągle tęskniłem za znakiem, który udowodniłby, że moje myśli są błędne, jak te, które pojawiają się w filmie, gdy ktoś przechodzi z tego świata do następnego. Wszyscy to widzieliśmy — silny wiatr otwiera okno, ptak leci na półkę, wydaje słodkie ćwierkanie, a potem spokojnie wzbija się w niebo. A może świeca migocze, a pogrążony w żałobie małżonek odczuwa ciepły, kojący dotyk dłoni. Gdzie był mój znak, że wszystko z nim w porządku? Czy musiałem dzwonić lub krzyczeć o to? Czy musiałem zmuszać się do spuchniętej twarzy, ze łzami w oczach, błagając o jakiś ślad zaświatów tylko po to, by znaleźć jakiś skrawek rozwiązania?

Prawda jest taka, że ​​nie chciałem znaku, bo nie chciałem iść dalej. Jeszcze nie. Wracałem do tekstów z ostatnichRodzi się gwiazdaścieżka dźwiękowa i nie, to nie jest piosenka Shallow. Pod koniec filmu postać Ally śpiewa „Nigdy więcej nie będę kochać” i chociaż piosenka została napisana o stracie partnera, jedna linijka rozbrzmiewa: chcę udawać, że to nieprawda…„Bo mój świat wciąż się kręci i kręci, i kręci… A ja nie idę dalej. ”

Pomyślałem, że być może najtrudniejszą częścią straty jest pomysł, by iść dalej. Praca, rodzina, rachunki, ruch uliczny, szkoła, stres – nie zatrzymują się nagle, abyś mógł poświęcić chwilę i przetworzyć swoje emocje. W rzeczywistości świat to robibardzojasne, że twoja strata jest minimalna w szerszym schemacie rzeczy. Jasne, przyjaciele, współpracownicy i krewni są tutaj, aby uzyskać wsparcie, ale po dostarczeniu kart współczucia i kwiatów oni również muszą kontynuować swoje życie. Naprawdę niewiele jedna osoba może zrobić, aby pomóc drugiej, która pogrąża się w żałobie. Jeśli czegoś nauczyłem się od Nathana i z własnego procesu, to tego, że smutek jest głęboko osobisty i że większość z niego musi być załatwiona w pojedynkę, w swoim czasie, na swój własny sposób. Nie ma określonej liczby dni na żałobę, a potem skończyć z tym.

Życie toczy się dalej – to na pewno, powiedział mi Nathan. Szanować smutek to uczyć się szanować siebie. W mojej książce odnoszę się do skrzyni płaczu. W ciągu dnia, kiedy uderzają cię przytłaczające uczucia i nie możesz w tym momencie przestać, zanotuj w pamięci – lub nawet zapisz to uczucie niepokoju – i włóż je do pudełka. Otwórz ją pod koniec dnia lub gdy masz prawdziwą chwilę samotności. Przyjmij jego treść z odwagą i uczestnicz w nadchodzących uczuciach.

Nathan zwrócił uwagę, że jeśli ktoś wciąż unosi się w zaprzeczeniu (tak jak ja), może być trudniej zobaczyć, co jest w pudełku, ale dzięki poświęceniu czasu na odwiedzanie go w kółko, stanie się ono bardziej realne i bardziej dostępne dla Ciebie .

Przygotowanie na to, co dalej

Niektóre z rzeczy, które zacząłem przechowywać w pamięci, to teksty, takie jak te wymienione powyżej, i przysłowia. Jest tak wiele mądrych słów, które mieszczą się pod tym parasolem życia i śmierci:Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu; Czas leczy rany; Przynajmniej teraz jest spokojny.

Mam nadzieję, że wszystkie te uczucia są prawdziwe. Ale może nigdy się nie dowiem. Prawda jest taka, że ​​mój tata bał się umrzeć. Bał się, jak to się stanie, jakie to będzie uczucie i co może leżeć po drugiej stronie. Nie jestem pewien, czy rzeczywiście był gotowy, czy w pokoju, kiedy to się stało. Wiem tylko, że kilka dni przed śmiercią zebrał moją rodzinę przy łóżku, żeby się pożegnać. Wiedział, że śmierć puka i chciał mieć pewność, że powiedział nam, że nas kocha. Byliśmy jego życiowym celem – i zapewnienie, że wszystko będzie w porządku, było jedyną rzeczą, o którą musiał zadbać, zanim odpuścił.(W trzeciej odsłonie tej serii Kiedy śmierć sprzeciwia się godności: wybór, by się poddać autorka pisała o podjęciu decyzji o wypuszczeniu ojca.)

Więc chociaż mogę nigdy nie wiedzieć, jak się czuł w swoich ostatnich chwilach, i chociaż może nigdy nie będę w stanie powiedzieć tego więcejKocham cięlub jeszcze jedenByłeś niesamowitym tatą, miałam okazję powiedzieć mu, że rzeczywiściebyć ok.A teraz, kiedy jestem po drugiej stronie, moim jedynym wyborem jest wyjście poza te uczucia zaprzeczenia i upewnienie się, że jestem.

Jak powiedział mi Nathan, jesteś swoim największym sprzymierzeńcem w tym procesie przebudzenia, ale musisz poświęcić kilka chwil, aby zwrócić uwagę na swoje ciało, umysł, duszę, węch, kubki smakowe i tak dalej. Bądź otwarty na to, czego smutek chce cię nauczyć. Tu nie chodzi o przeprowadzkęna, chodzi o przeprowadzkęz.

jak zostać narcyzem

*We wcześniejszej wersji tej serii artykułów Nathan zauważył, że jeśli ktoś utrzymuje żałobę przy życiu lub się nie rozwija, może to być oznaką skomplikowanego żalu, w którym to przypadku warto porozmawiać z terapeutą.

Artykuł kontynuuje poniżej

Zobacz część 1 tej historii

Smutek antycypacyjny: opłakiwanie życia, zanim zniknie

Zobacz część 1

Artykuł kontynuuje poniżej

Zobacz część 2 tej historii

Kiedy umiera ukochana osoba: niewypowiedziane emocje i wpływ

Zobacz część 2 Artykuł kontynuuje poniżej

Zobacz część 3 tej historii

Kiedy śmierć sprzeciwia się godności: wybór, by się poddać

Zobacz część 3 Artykuł kontynuuje poniżej

Zobacz część 5 tej historii

Czego nauczył mnie mój tata o charakterze nawet po jego śmierci

Zobacz część 5Ostatnia aktualizacja: 20.11.2020 r.

Może Ci się spodobać:

Uporządkuj swoją przestrzeń, posprzątaj swój umysł i posprzątaj

Uporządkuj swoją przestrzeń, posprzątaj swój umysł i posprzątaj

Przewlekły ból i lęk: jak sobie radzić

Przewlekły ból i lęk: jak sobie radzić

Depresja u mężczyzn: cykl toksycznej męskości

Depresja u mężczyzn: cykl toksycznej męskości

Entomofobia (strach przed robakami): jak przezwyciężyć strach przed robakami

Entomofobia (strach przed robakami): jak przezwyciężyć strach przed robakami

Rage On: przypadek użycia gniewu

Rage On: przypadek użycia gniewu

Cynofobia: strach przed psami

Cynofobia: strach przed psami