Co to jest paraliżująca depresja?

W popularnym wątku omawiającym paraliżującą depresję jedna kobieta wykorzystała swoją historię jako przykład tej choroby.





„Wszystko wydawało się trudne” - napisała.

Kevin Hines most Golden Gate

Otworzyła się na temat utraty pracy, ponieważ nie była w stanie pracować, zaniedbując między innymi podstawową higienę i rachunki, czując się chory fizycznie i rozważając samobójstwo.





„Nazwałbym to sytuacją, w której dosłownie nie chcesz nic robić” - napisał inny uczestnik. „Jesteś w zasadzie przykuty do łóżka, bez jedzenia, bez picia i po prostu chcesz uschnąć w użalaniu się nad sobą”.

Terapeuta Christine Fuchs dowiedziała się o paraliżującej depresji dzięki swojej pracy i przedstawiła podobne opisy. Wymieniła wszechobecny i znaczący spadek funkcjonowania we wszystkich dziedzinach życia. Choroba sprawia, że ​​ludzie mają wrażenie, że „wszystko jest przytłaczające”.



Definicja paraliżującej depresji

To paraliżująca depresja depresja kliniczna (duże zaburzenie depresyjne), które jest ciężkie do tego stopnia, że ​​ogranicza podstawowe funkcjonowanie, w tym zdolność do normalnej pracy i życia. Niektóre z tych osób doświadczają epizodów trwających kilka tygodni lub miesięcy, na przykład po stracie lub śmierci bliskiej osoby. W innych przypadkach paraliżująca depresja jest oporna na leczenie i staje się walką na całe życie.

Każdy, kto żył z paraliżującą depresją, ma wyjątkowe doświadczenie, ale istnieją pewne wspólne wątki, takie jak trudności ze snem lub wstaniem z łóżka. Opisując swój okres paraliżującej depresji, pisarz zdrowia psychicznego Stefan Taylor wspomniał o rzuceniu studiów i „leżeniu w łóżku przez cały dzień”.

Czy paraliżująca depresja to to samo co poważne zaburzenie depresyjne, czy może coś więcej?

Niektórzy specjaliści od zdrowia psychicznego i ludzie, którzy żyją z depresją, uważają, że depresja okaleczająca jest po prostu synonimem depresji klinicznej lub dużej depresji. Prawdą jest, że wielu używało tego terminu w ten sposób, czasami nie zdając sobie sprawy z jego bardziej popularnego znaczenia.

Czasami popularne wyrażenia używane do opisania chorób psychicznych nie pochodzą z badań naukowych, uniwersytetów ani organizacji zajmujących się zdrowiem psychicznym. Zamiast tego ludzie, którzy żyją z pewnymi zaburzeniami, używają nieoficjalnych terminów, aby wyrazić poziomy nasilenia i opisać, w jaki sposób objawy wpływają na ich funkcjonowanie. Paraliżująca depresja jest doskonałym przykładem tego zjawiska.

Niemniej jednak istnieją dowody na to, że to, co ludzie nazywają „wyniszczającą depresją”, różni się znacząco od innych form tego zaburzenia. Oboje Klinika majonezu a National Institute of Mental Health nie podają niezdolności do pracy np. w swoich definicjach depresji. Organizacje te zdają się uznawać fakt, że każda choroba psychiczna ma stopień nasilenia.

Chorzy często żyją z umiarkowaną depresją i doświadczają objawów, które kwalifikują się do postawienia diagnozy, ale nie wpływają w zauważalny sposób na codzienne funkcjonowanie. Inni nie mogą pracować na pełny etat ani chodzić do szkoły. Termin „paraliżująca depresja” zrodził się z potrzeby zdefiniowania tego rozróżnienia.

Symbol akceptacji depresji jako niepełnosprawności?

Tradycyjnie ludzie używali wariacji na temat słowa „kalectwo” na określenie niepełnosprawności fizycznej, takiej jak niezdolność do chodzenia, mówienia lub słyszenia. Większość ludzi zaakceptowała te rodzaje niepełnosprawności jako uzasadnione i zasługujące na wsparcie. Rząd często zapewnia świadczenia osobom niepełnosprawnym, zwłaszcza tym, które proszą o pomoc ze względu na trudności w utrzymaniu zatrudnienia.

Opisywanie siebie jako „kalekiego” - czy nawet „kaleki” - niekoniecznie jest pejoratywne. W jej słynnym eseju osobistym „ O byciu kaleką , ”Nancy Mairs zilustrowała swoje życie na przykładzie przypadku stwardnienia rozsianego, które pozbawiło ją możliwości pełnego wykorzystania kończyn. Postanowiła określić się jako „kaleka” i stwierdziła, że ​​nie wstydzi się tej etykiety.

Ostatnio rosnąca liczba pracodawców, specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym i organizacji, w tym Światowa Organizacja Zdrowia , uznali depresję za niepełnosprawność. Podobnie jak Mairs, cierpiący często deklarują, że mają paraliżującą depresję i uważają, że taki język jest odpowiedni i trafny. Niektórzy ludzie używają terminu depresja powodująca kalectwo, aby opisać, kiedy uważają, że ich objawy przekroczyły próg od możliwego do opanowania stanu zdrowia psychicznego do niepełnosprawności.

Jak mem „Mam paraliżującą depresję” podniósł świadomość depresji

17 lipca 2016 r. YouTuber Ian Carter, którego nazwa kanału to iDubbbzTV , opublikowano wideo zaczyna się od tego, że wskakuje na wózek inwalidzki i mówi głupim głosem: „Mam paraliżującą depresję”. Film szybko stał się wirusowy i stał się popularny, trwały mem .

Było wielu komentatorów, którzy uważali, że żart był niewrażliwy i obraźliwy. Kilku odpowiedziało, pisząc o depresji i uważając, że to poważna sprawa.

Według danych, przed pojawieniem się memu zainteresowanie internetu „wyniszczającą depresją” było stosunkowo niskie Dane w Trendach Google . Gdy większość widzów straciła zainteresowanie oryginalnym filmem i memami, częstotliwość tego terminu gwałtownie spadła. Niemniej popularność ustabilizowała się do poziomu około pięć razy większego niż w poprzednich latach. Możliwe, że żart spowodował, że więcej ludzi użyło tego wyrażenia i pobudził tych, którzy uważali, że jest to uzasadnione określenie na wyraźny problem ze zdrowiem psychicznym.

Musimy zaakceptować paraliżującą depresję

Diagnozy kliniczne są przydatne i preferowane, ale ludzie mają prawo stosować nieoficjalne oznaczenia swoich chorób. Musimy zaakceptować fakt, że niektórzy ludzie uważają, że terminy kliniczne nie w pełni lub dokładnie opisują ich doświadczenia.

Jeśli uważasz, że możesz mieć paraliżującą depresję, rozważ poszukanie takich jak terapia . Istnieje również wiele zasobów internetowych, które oferują porady dotyczące radzenia sobie z depresją . Aby być z bliskimi, którzy mogą mieć tę chorobę, przeczytaj, jak wspierać kogoś z depresją. Choroba jest znacznie mniej kalekąca, gdy masz wsparcie i bliskich, na których możesz się oprzeć.