Dlaczego samoleczenie to zły pomysł

Osoba pijąca alkohol

Myślałem, że jestem taki jak wszyscy.





Dołączam do znajomych na happy hour, popijając dobre wino podczas kolacji dla klientów i spędzając niedzielne popołudnia w lokalnym ogródku piwnym. Wydawało się to zupełnie normalne moje życie towarzyskie kręciło się wokół alkoholu . Ponieważ moje wzorce picia nie różniły się od moich rówieśników, nigdy nie przyszło mi do głowy, aby ich kwestionować lub postrzegać je jako formę samoleczenia.

Według Kimberly Leitch, LCSW-R i terapeutki Talkspace, istnieje wiele różnych form samoleczenia. „Niektóre z bardziej powszechnych form samoleczenia, w które angażują się moi klienci, to używanie marihuany , alkohol i tabletki nasenne - powiedział Leitch. Z jej perspektywy zachowania związane z samoleczeniem są często powiązane ze słabymi umiejętnościami radzenia sobie.





Mój niezdrowy związek z alkoholem

Im więcej dowiadywałem się o swoim niepokoju, tym bardziej zdawałem sobie z tego sprawęczemuTak bardzo lubiłem pić. Byłem nieświadomy faktu, że moje ego miało ukryty motyw. Jako osoba typu A, która obsesyjnie stara się planować każdą chwilę każdego dnia, alkohol dał mojemu układowi nerwowemu mini-wakacje. To było jak moja jedyna szansa, aby stracić czujność nie przemyślaj rzeczy i ciesz się chwilą. Nawet jeśli ta ulga była iluzją.

Nierzadko zdarza się, że milenialsi sięgają po alkohol lub inne formy samoleczenia, aby nadążyć za naszym szybko zmieniającym się społeczeństwem. Według National Institutes of Health raporty 31% alkoholików w USA to młodzi ludzie, a 21% alkoholików to młodzi ludzie aspołeczni. Jak powiedział Leitch, „Przetrwanie w dzisiejszym społeczeństwie jest trudniejsze niż kiedyś, ale ludzie wykazują mniejszą tolerancję na frustrację”.



czego się spodziewać podczas oceny psychologicznej

„W dzisiejszych czasach technologii i natychmiastowej satysfakcji”, dodała, „ludzie są mniej przygotowani do radzenia sobie z lub rozwijać mechanizmy radzenia sobie radzić sobie z codziennymi stresorami ”.

Znaczenie świadomości

Chociaż nienawidziłam swojego kaca, uczucia żalu i godzin spędzonych na biciu się za głupie picie za dużojeszcze raz, Nie mogłem zrozumieć, dlaczego nadal to robię. To, co uważałem za niewinną chęć relaksu i zabawy, zaczęło przypominać bardziej kompulsywny sposób na zamaskowanie czegoś większego.

Mój terapeuta się zgodził.

W przypadku Leitch istnieje kilka kroków, które należy wykonać z osobą, która leczy się samodzielnie. „Pierwsze kroki to zidentyfikowanie, dlaczego to robią, co zawiodło w przeszłości, w jaki sposób nie pomaga i jakie są negatywne skutki związane z ich stosowaniem (np. Kac, kłopoty z porannym wstawaniem, brak pracy itp.). ) ”- podzielił się Leitch. „Kolejne kroki obejmują identyfikację zdrowszych alternatyw, co mogło działać w przeszłości i budowanie na tym lub modyfikowanie tego”.

Cynthia Catchings, LCSW-S i licencjonowany terapeuta Talkspace z siedzibą w Wirginii powiedzieli, że ludzie zwykle stosują samoleczenie jako sposób na odrętwiałe uczucie niepokoju , depresja, poczucie winy, wstyd lub ich połączenie. „Niektóre strategie radzenia sobie [klienci, którzy sami się leczyli] nie rozwinęły się jeszcze, to siła, wiara w siebie, znaczenie siebie i zdolność do tworzenia granic w konfrontacji z innymi” - powiedziała.

sposoby, aby pomóc komuś z depresją

Wygodne z niewygodnym

Kiedy stałem się bardziej świadomy swoich zamiarów związanych z piciem, zauważyłem, że piłem więcej, kiedy czułem się nieswojo. Alkohol służył jako maska ​​ochronna, gdy byłem na spotkaniu towarzyskim i czułem się niezręcznie, podekscytowany, samotny, skrępowany lub zawstydzony. Było tak, jakby moje emocje były zbyt przytłaczające a alkohol był jedynym sposobem na poradzenie sobie z nimi.

Leitch zaobserwowała podobny schemat u swoich klientów. „Samoleczenie pomaga ludziom uniknąć konfrontacji lub odczuwania pewnych sytuacji lub emocji” - powiedziała. Na przykład „komuś, kto boryka się ze stratą, może nie podobać się uczucie samotności i dlatego próbuje ukryć ten ból”.

czy lęk jest chorobą psychiczną?

„Ludziom trudno jest sobie poradzić z niektórymi emocjami, więc wolą ich unikać” - dodała. „ Unikanie to popularny mechanizm radzenia sobie , choć niezdrowy ”.

Starając się radzić sobie z emocjami w zdrowszy sposób, postanowiłem przestać pić na cały rok. Chciałem zmierzyć się z dyskomfortem. Chciałem przestać używać alkoholu jako podpory, aby uniknąć emocji. Chciałem zobaczyć, przed czym tak naprawdę się chowam.

I wiesz co? To było łatwiejsze niż myślałem. Im wygodniej było mi byćniewygodny,tym mniej czułem, że potrzebowałem lub chciałem alkoholu, aby ukryć te emocje. Czułem, że mogę przyjąć wszystko, co rzuciło we mnie życie.

Niezależnie od tego, czy wiesz, że leczysz się sam, czy też martwisz się, że tak jest, podaruj sobie znalezienie profesjonalnego wsparcia. Może się to wydawać przerażające lub niepotrzebne, ale znalezienie przyczyny samoleczenia jest lepsze niż maskowanie tego substancją.

Możesz to zrobić.