Musisz znać te fakty dotyczące weteranów i PTSD

Jak pomóc weteranom radzić sobie z PTSD żyć lepiej

„Kiedy podpisywany jest traktat pokojowy, wojna nie kończy się dla weteranów ani dla rodziny. To dopiero się zaczyna ”. -Karl Marlantes

Nasze poczucie bezpieczeństwa wynika ze świadomości, że wielu z naszych najodważniejszych mężczyzn i kobiet jest gotowych oddać życie, aby nas chronić. Z drugiej strony ci, którzy byli świadkami okropności wojny, nieuchronnie muszą radzić sobie z konsekwencjami tych doświadczeń, takich jak zespół stresu pourazowego [PTSD]. Pierwszym krokiem w kierunku opieki nad tymi weteranami jest zrozumienie, w jaki sposób PTSD wpływa na ich społeczność.





co robić, gdy chcesz umrzeć

Liczba weteranów z PTSD różni się w zależności od epoki służby, zgodnie z Departament Spraw Weteranów [IDZIE].

  • Operacje Iraqi Freedom (OIF) i Enduring Freedom (OEF): Około 11–20 na 100 weteranów (lub między 11–20%), którzy służyli w OIF lub OEF, cierpi na PTSD w danym roku.
  • Wojna w Zatoce (Desert Storm): Około 12 na 100 weteranów wojny w Zatoce Perskiej (lub 12%) ma PTSD w danym roku.
  • Wojna w Wietnamie: Około 15 na 100 weteranów Wietnamu (lub 15%) miało zdiagnozowany zespół stresu pourazowego (PTSD) w czasie ostatniego badania pod koniec lat 80. XX wieku, National Vietnam Veterans Readjustment Study (NVVRS). Szacuje się, że około 30 na 100 (lub 30%) wietnamskich weteranów miało PTSD w swoim życiu.

Szkoda, że ​​ze względu na obecną strukturę programów ubezpieczeń i opieki psychiatrycznej nie ma gwarancji, że mężczyźni i kobiety służący w siłach zbrojnych są lub będą pod opieką społeczeństwa, które starają się chronić. Weterani i personel wojskowy z nieleczonymi zaburzeniami psychicznymi mają trudności z ponowną integracją ze swoimi społecznościami, co utrudnia znalezienie pracy, nawiązanie lub utrzymanie relacji oraz leczenie objawów PTSD.





Według najnowsze statystyki Codziennie od 18 do 22 weteranów umiera z powodu samobójstwa z powodu ciężkiej depresji, chronicznego lęku, urazów seksualnych lub innych, nadużywania substancji i wielu innych schorzeń związanych z zespołem stresu pourazowego. Niemniej jednak tylko 30 do 40% weteranów i personelu wojskowego, u których zdiagnozowano poważne zaburzenia psychiczne lub emocjonalne, szuka profesjonalnej pomocy. Wiele z tego ma związek z kosztownością tradycyjnej terapii i brakiem dostępu do wojskowych lub cywilnych lekarzy psychiatrycznych.

Innym czynnikiem jest wstyd osobisty i piętno społeczne. Członkowie wojska są szkoleni, aby byli silni i odważni, aby wytrzymać wszystko, co stanie im na drodze. Stwarza to problem: jeśli muszą być zawsze silni, gdzie mogą skierować swój emocjonalny ból po zakończeniu służby?



Osoby, które nie korzystają z profesjonalnej opieki psychiatrycznej, po przeżyciu traumy wojennej są znacznie bardziej narażone na bezrobocie, ubóstwo, hospitalizację i bezdomność niż przeciętny obywatel. Jedną z najprostszych rzeczy, które możesz zrobić, aby pomóc weteranom, jest delikatne zachęcenie ich do leczenia i podzielenie się wiedzą na temat walki z piętnem.

„Opieka nad weteranami nie powinna być kwestią partyzancką. Powinien być amerykański. ”-Jennifer Granholm

Podoba Ci się to, co właśnie przeczytałeś? Otrzymuj nowe posty dostarczane do skrzynki odbiorczej: