Trzy rzeczy, które wpływają na Twój sukces w terapii

skuteczna w terapii

Depresja, lęk, stres w pracy, żal, nadużywanie substancji odurzających - często istnieje wyraźny powód, dla którego zdecydowałeś się rozpocząć terapię. Ale kiedy zacznie działać? W przypadku niektórych osób wystarczy jedna sesja, aby zobaczyć wyniki. Wychodzą w lepszym nastroju z jasnym planem działania na przyszłość.





Carl * 24-letni programista internetowy powiedział, że wszystko się zmieniło, gdy jego terapeuta rzucił nowe światło na stary problem. „Zawsze denerwowałem się przemawianiem na spotkaniach, ale coś zaskoczyło, gdy zdałem sobie sprawę, że mogę kontrolować swoje negatywne myśli. Podczas mojej pierwszej sesji zdobyłem tak wiele informacji na temat działania mojego mózgu ”.

Jeśli Twoja terapia nie była taka prosta, nie martw się, jesteś w dobrym towarzystwie. Badania wykazały że 50% ludzi potrzebuje od pięciu do dziesięciu sesji, zanim odczują korzyści. Do dwudziestej szóstej sesji 75% zauważyło poprawę. Praktycznie wszystkie badania pokazują, że nie ma jasnej ścieżki od początku do końca. Każda osoba ma własną podróż z terapią i chociaż okazuje się, że jest ona skuteczna, zajmuje po prostu tyle, ile potrzeba.





dwubiegunowy 1 vs 2, który jest gorszy

Jest jednak kilka rzeczy, które zwiększają Twoje szanse na pomyślny wynik, w tym:

  • Tworzenie silnej więzi z terapeutą
  • Wspólne wyznaczanie jasnych celów
  • Zaangażowanie się w proces

Wszystkie te czynniki przyczyniają się do skuteczniejszej terapii. Są także wskazówkami, jak przebiega Twoja terapia. Jeśli masz kilka głębokich sesji i nie możesz z całą pewnością powiedzieć, że masz wszystkie trzy, czas zmienić sytuację. Twój terapeuta może nie być dla Ciebie odpowiedni, możesz potrzebować większej jasności co do planu leczenia lub musisz to przyznać samosabotujesz .



Terapia zadziała, ale to nie magia. Na szczęście wiemy, że na podstawie badań naukowych czynniki te pomagają nam kierować ku pozytywnym doświadczeniom terapeutycznym i, miejmy nadzieję, skrócić czas potrzebny na lepsze samopoczucie.

1. Znalezienie odpowiedniego terapeuty

Z poznawczo-behawioralne jeśli chodzi o psychodynamikę, istnieje kilka szkół myślenia, jeśli chodzi o terapię. Zrozumienie różnicy może być mylące, nie mówiąc już o podjęciu decyzji, które podejście jest dla Ciebie najlepsze. Dobra wiadomość jest taka, że ​​badania mówią, że to nie ma znaczenia. Psycholodzy określają to odkrycie jako „werdykt ptaka Dodo”, od nazwiska ptaka Dodo wAlicja w Krainie Czarówktóry ogłosił wszystkich zwycięzcami. Kiedy badacze zadali pytanie „Co sprawia, że ​​terapia jest skuteczna?” odpowiedzią niekoniecznie była konkretna szkoła lub rodzaj terapii, był to terapeuta.

„Naprawdę musisz czuć się komfortowo ze swoim terapeutą” - powiedziała Mel, 36-letnia pisarka i projektantka. „Chodzę na terapię odkąd skończyłem dziesięć lat i wreszcie znalazłem doradcę, któremu ufam. Wierzę, że naprawdę troszczy się o mnie i nie pokierowałby mną źle ”.

Niestety nie ma wzoru matematycznego, który pozwoliłby na znalezienie idealnego terapeuty (chociaż algorytmy dopasowywania Talkspace i konsultanci są coraz bliżej!). Nie ma dowodów na to, że pewien wiek, poziom doświadczenia, jakość stopnia zawodowego, a nawet cecha osobowości sprawia, że ​​jeden terapeuta jest lepszy od drugiego. Dzieje się tak, ponieważ, jak mówią, różne uderzenia dla różnych ludzi. To, co działa dla jednej osoby, może nie działać dla innej.

„Zaufaj swojemu przeczuciu - dowiesz się, kiedy znajdziesz odpowiedniego terapeutę” - powiedział Mel.

Podczas terapii często dzielimy się rzeczami, o których rzadko, jeśli w ogóle, mówiliśmy na głos innej osobie. Musisz czuć się bezpiecznie ze swoim terapeutą, być pewnym, że jesteś wolny od osądu i wstydu. Trudno jest określić, co powoduje, że jedna relacja terapia-klient działa, a inna zawodzi. To bardziej klimatyczne i jeśli nie klikniesz, nie ma sprawy. Terapia to proces wchodzenia coraz głębiej, kwestionowania podstawowych przekonań dotyczących świata i konfrontacji z częściami siebie, które niechętnie się pojawiają. Powinieneś czuć, że ktoś jest w twoim zespole, kibicując ci na każdym kroku.

Nie oznacza to jednak, że powinieneś wskoczyć na statek przy pierwszym znaku konflikt lub dyskomfort . Więź emocjonalna między klientami a terapeutami budowana jest razem poprzez uczciwą komunikację. Łatwiej to powiedzieć niż zrobić.

chcę być przyjęty do szpitala psychiatrycznego

Niektórzy z nas mogą dostać się do „ tryb zadowalający ludzi ”Gdzie mówimy to, co naszym zdaniem terapeuta chce usłyszeć, nawet jeśli nie jest to prawdą. Często przybiera to formę „fałszywych informacji zwrotnych”. Pamiętaj, że płacisz za ten czas i nie obrazisz terapeuty mówiąc, jak się czujesz.

Co ciekawe, terapeuci zostali pokazani słabo przewidywać, jak sobie radzą ich klienci. Opierają się na Twojej szczerej informacji zwrotnej, aby ocenić Twoje postępy. Jeśli było kilka sesji i nie czujesz się lepiej, powiedz o tym terapeucie. Dowiesz się, że pracujesz z właściwą osobą, gdy terapeuta doceni twoją przejrzystość i poprosi o powiedzenie jej więcej.

2. Znajomość celów terapii

Twój pierwszy terapia sesja może być przytłaczająca. Wszystkie myśli i uczucia, które dusiłeś, zostają uwolnione. „Przed terapią dużo siedziałem w głowie” - powiedział Jay, 28-letni nauczyciel. „Po prostu siedzieli bez rozwiązania, aż upłynęło wystarczająco dużo czasu i zamiatano ich pod dywan. Ale wtedy wrócą i będą gorzej niż wcześniej. Kiedy pierwszy raz powiedziałem te myśli terapeucie, poczułem ulgę ”.

Nie jest niczym niezwykłym, że kilka pierwszych sesji obfituje w wyładowania, lawinę informacji i łzy. Trzymałeś tak dużo w sobie i to musi się wydostać. Ostatecznie jednak musisz nadać sens tym myślom i uczuciom.

Pracując wspólnie z terapeutą, Twoje problemy powinny być zorganizowane w cele z jasnymi wynikami. Pomoże to wam obojgu zmierzyć postęp i ustrukturyzować przyszłe sesje. Chociaż kuszące jest rozładowanie wszystkiego, co wydarzyło się tuż przed sesją, nie chcesz tracić czasu na przechodzenie od tematu do tematu. Chcesz maksymalnie wykorzystać sesję lub wiadomości i trzymać się celów, które oboje uzgodniliście.

Wszystko to może wydawać się zbyt sztywne dla terapii, ale badania to pokazują cele są powiązane z pozytywnymi wynikami . Dzięki temu nie poczujesz, że terapia jest bezcelowa lub że płacisz za rozmowę z przyjacielem. Ponadto, skupiając się na konkretnych celach, poczujesz się jak milion dolarów, gdy będzie jasne, że je osiągnąłeś. Zmotywuje Cię również do podjęcia innego celu, być może czegoś bardziej skomplikowanego. Dzieje się tak, ponieważ konkretne, możliwe do wykonania cele pomagają rozbić większe problemy na małe kawałki. Zamiast „Nie będę czuć się przygnębiony”, zaczynasz od „Zamierzam poradzić sobie z negatywnymi myślami o sobie”, a potem pójdę głębiej.

„Mój terapeuta pomógł mi zrozumieć, że negatywne myśli są irracjonalne. Wiedziałem, że terapia działa, ponieważ gdybym zaczął się kręcić, przypomniałbym sobie rzeczy, o których rozmawialiśmy podczas terapii. To był pierwszy krok w kierunku walki z depresją i lękiem ”- powiedział Jay.

Niektórzy terapeuci mogą używać bardziej formalnych ocen dla celów, takich jak ankiety lub formularze. Jest to szczególnie częste w przypadku terapia poznawczo-behawioralna (CBT) . Prostą techniką CBT, której możesz użyć, jest dziennik nastroju, w którym oceniasz swoje postępy w skali 1-5. Śledząc swój stan emocjonalny w ciągu tygodnia, możesz uzyskać bardziej całościowy obraz swoich postępów. Aby było to jeszcze łatwiejsze, pobierz aplikację, taką jak Daylio lub iMoodJournal i ustaw przypomnienie o alarmie.

przyjmij się do szpitala psychiatrycznego

Jaki jest cel terapii?

Pamiętaj, że celem terapii jest zajęcie się myślami, uczuciami i zachowaniami, które Ci przeszkadzają. Może pomóc w syntezie informacji, które Cię pochłaniają, i zaoferować strategie zarządzania myślami i ich interpretowania w sposób, który Ci umknął. Zwrócenie się po poradę do terapeuty może być korzystne, jeśli czujesz, że przytłacza Cię myśli i emocje, w wyniku czego Twoje codzienne nawyki zostały zaburzone.

3. Zaangażowanie w Proces

Chociaż terapia poprawi Twoje życie, to nie jest spacer po parku. Zmiana jest trudna i czasami niektóre z nas opierają się temu procesowi. „O wiele łatwiej było być w depresji”, mógłby powiedzieć cichy głos. „Czy nie mogę po prostu wczołgać się z powrotem do łóżka i przestać tak bardzo się starać?”

Ta reakcja na terapię jest normalna. Będą chwile, kiedy zechcesz odwołać spotkanie i nigdy nie wracać. W przypadku osób z problemami uzależnienia lub samookaleczenia może to skutkować poważniejszym nawrotem. Nie martw się, nikogo nie zawiodłeś. Twój terapeuta rozumie, że zmiana następuje poprzez fale, pętle, cykle i zawijasy. Kluczem jest się tego trzymać - Twój przełom nadejdzie, czasem kiedy najmniej się tego spodziewasz.

Po znalezieniu odpowiedniego terapeuty i wyznaczeniu celów jesteś sobie winien to, że musisz przejrzeć sprawy. Kiedy masz ochotę się poddać, może to być okazja do zmiany i możesz być tuż nad przepaścią. Dlaczego unikasz terapii? Co kryje się za tą reakcją? Czy zbliżasz się do czegoś, co jest naprawdę ważne? Zamiast rezygnować z tego procesu, wspomnij o tych uczuciach podczas terapii, a możesz być zaskoczony, do czego one prowadzą.

Możliwe jest również, że w tej chwili po prostu nie jesteś gotowy na terapię. Claire, 40-letnia mama mieszkająca w domu, powiedziała, że ​​miała wiele nieudanych prób terapii, zanim mogła umówić się na cotygodniowe wizyty. „Wiedziałem, że jest problem, ale nie byłem gotowy, aby się nim zająć. Patrząc wstecz, sabotowałem siebie. Zawsze mogłem wymyślić wymówkę, dlaczego nie mogłem iść na terapię ”. A jeśli cotygodniowe spotkania, planowanie i dojazdy do gabinetu terapeuty kolidują z Twoim stylem życia, terapia online może być realną i wygodną alternatywą.

Istnieją cztery etapy zmiany, przez które przechodzi osoba: prekontemplacja, kontemplacja, przygotowanie i działanie. Na pierwszym etapie nawet nie zdajemy sobie sprawy, że jest problem. Następnie doświadczamy sprzecznych myśli i uczuć, gdy zaczynamy kontemplować ideę, że rzeczy nie działają tak dobrze, jak myśleliśmy. Przygotowując się do większej zmiany, podejmujemy małe kroki, takie jak zamawianie poradników lub proszenie znajomych o opinię. Ostatnim etapem jest akcja. Jesteśmy psychicznie gotowi, aby wcielić w życie nasze plany. Osoby, które rozpoczynają terapię na etapie działania, zwykle odnoszą największe sukcesy, a ci, którzy nadal rozważają, mają najwyższy wskaźnik rezygnacji.

„W końcu nie mogłam zignorować mojego niepokoju i nie mogłam sama tego naprawić” - powiedziała Claire. „Najwyraźniej nadszedł czas, aby zobaczyć się z terapeutą. Byłem na końcu mojej liny. Teraz nie mogłeś mnie powstrzymać przed wyjazdem. Dla mnie to jak chodzenie na siłownię. Jasne, czasami to ciężka praca, ale to ważna część mojej rutyny związanej z samoopieką. Jestem dumny, że odniosłem sukces ”.

* Nazwy zostały zmienione w celu ochrony prywatności