Uraz porodowy - PTSD okołoporodowy - nie jest niezwykły i nie jesteś sam

kobieta, rodząc lekarza i pielęgniarki, lecząc ją

Poród może być jednym z największych wydarzeń w życiu człowieka i jest to bardzo obciążające doświadczenie. Każdy ma oczekiwania co do tego, jak wygląda „dobry poród”, ale poród nie zawsze przebiega zgodnie z planem. Dla niektórych rodziców uczucie rozczarowania, strachu lub stresu związane z wydarzeniami towarzyszącymi narodzinom ukochanego dziecka może przekształcić się w coś poważniejszego: traumę porodową, znaną również jako okołoporodowy zespół stresu pourazowego. Ten stan występuje znacznie częściej, niż mogłoby się wydawać.





czy seks jest dobry na niepokój?

Nasze poszerzające się rozumienie traumy psychicznej uwydatniło fakt, że PTSD jest problemem o wiele szerszym niż emocjonalne następstwa doświadczenia walki. Każde intensywne traumatyczne przeżycie może mieć konsekwencje psychologiczne, niezależnie od tego, czy ktoś ma historię chorób psychicznych, czy nie, i bez względu na to, jak dobrze ktoś byłby przygotowany. Narodziny, którym towarzyszą intensywne doświadczenia fizyczne i emocjonalne, nie są wyjątkiem. Ale mity związane z ciążą i porodem mogą sprawiać, że ludzie czują się nieswojo, gdy przychodzi do mówienia, lub nie są pewni, czy to, czego doświadczają, jest normalne.

„Po prostu odtwarzałem każdą chwilę od pierwszego skurczu do porodu”, powiedziała Rebekah Sanderlin dla Talkspace.





Kiedy urodziła drugie dziecko, mieszkała daleko od swojej rodziny, podczas gdy jej mąż był na służbie. Prawie wszystko, co mogło pójść nie tak, stało się. Zaczęła rodzić w trakcie huraganu, miała problemy z dotarciem do szpitala i podczas przyjęcia została potraktowana lekceważąco przez personel szpitala. Chociaż rzeczywisty proces porodu i porodu przebiegał tak gładko, jak to tylko możliwe, a jej dziecko urodziło się szczęśliwe i zdrowe, to doświadczenie prześladowało ją.

Rozpoznawanie PTSD

Podobnie jak wiele osób, u których rozwija się zespół stresu pourazowego, Sanderlin miała obsesję na punkcie ruminowania serii wydarzeń związanych z jej porodem, czując się „utknęła, jak pobita płyta”. Kiedy porównała notatki z innymi nowymi rodzicami, stwierdziła, że ​​nie dzielili się jej doświadczeniami. Niemniej jednak nie przyszło jej do głowy, aby zidentyfikować ten problem jako PTSD, aż do znacznie później.



Doktor Mary Kimmel, dyrektor medyczny oddziału psychiatrii okołoporodowej UNC, ma duże doświadczenie w pracy z pacjentami, którzy borykają się ze złożonymi i nieoczekiwanymi emocjami zarówno przed, jak i po urodzeniu. Flashbacki, takie jak te, których doświadczyła Sanderlin, nie są rzadkością, ale jej pacjenci również mają koszmary, niepokój , nadmierna czujność i poczucie bycia na krawędzi. Czasami pacjenci przybywają z różnymi schorzeniami psychicznymi, w tym okołoporodowymi zaburzeniami nastroju, takimi jak depresja i niepokój. W innych przypadkach PTSD objawia się samoistnie.

Ograniczony badania na ten temat wskazuje, że jest to bardzo realny problem, ale dokładna liczba biologicznych rodziców, którzy go doświadczają, jest niejasna. Kimmel twierdzi jednak, że może to być nawet 5% ciąż. Chociaż „uraz” często wydaje się oznaczać nieplanowaną, nieoczekiwaną, przerażającą sytuację - jak nagłe cesarskie cięcie - może się zdarzyć także w przypadku porodów dość zwyczajnych. Kimmel zauważa, że ​​ludzie, którzy odczuwają utratę kontroli, jakby sytuacja się pogarszała i nie mają możliwości aktywnego udziału w dokonywaniu wyborów, mogą być bardziej narażeni na ryzyko, zwłaszcza jeśli towarzyszy im poczucie bezradności.

Ta obserwacja jest powtórzona przez Katherine Clover, która trafiła do szpitala w ramach przeniesienia porodu do domu po kilku frustrujących dniach bolesnego porodu. Ostatecznie potrzebowała cesarskiego cięcia, mówiąc: „To było bardzo przerażające poczucie braku władzy i kontroli”. Mimo że była wspierana przez personel szpitala, szybkie przejście w jej planie porodowym sprawiło, że nie czuła się zagubiona.

Jak terapia może pomóc

Clover nie zidentyfikowała tego, czego doświadczała, aż do miesięcy po porodzie, kiedy szukała porady, która pomogłaby jej przebrnąć przez skomplikowane emocje, które towarzyszyły jej odstawieniu od piersi. Przypadkowo dotarła do terapeuty specjalizującego się w opiece poporodowej, co, jak mówi Kimmel, jest ważne.

' Terapia pozwala opowiedzieć swoją historię i mieć miejsce na jej przetworzenie ”- mówi Kimmel, która dodaje, że uwielbia swoją pracę z rodzicami i rodzinami. W niektórych przypadkach leki mogą również pomóc pacjentom w uzyskaniu stabilizacji, aby mogli nie spieszyć się z leczeniem klinicznym.

Sanderlin i Clover są otwarci na temat swoich doświadczeń, a Sanderlin zwraca się do nowych rodziców, aby dać im znać, że mogą doświadczyć mieszanki skomplikowanych emocji. Decyzja o udostępnieniu historii jest jednak dość nietypowa. Kimmel mówi, że „trudno mówić o swoich przeżyciach związanych z porodem”, zwłaszcza gdy „czujesz, że masz wszystkie te negatywne emocje”. W świecie, w którym narodziny mają być pięknym, uduchowionym, afirmującym wydarzeniem, osoby z okołoporodowym zespołem stresu pourazowego mogą czuć się nieco nieobecne.

W ciąży można odnieść wrażenie, że planowanie na wypadek niefortunnych okoliczności może zaszkodzić doświadczeniu. Pomimo tych obaw Kimmel zauważa, że ​​istnieją pewne kroki, które ludzie mogą podjąć, aby złagodzić ryzyko urazów porodowych, a Clover mówi, że posiadanie z wyprzedzeniem konkretnego planu zdrowia psychicznego może być bardzo korzystne. Należy jednak pamiętać, że podobnie jak w przypadku innych schorzeń psychicznych nie można zapobiec urazom porodowym. Nawet skrupulatnie zaplanowana ciąża i poród nie mogą wyjaśnić wszystkiego.

Kimmel mówi, że pomocna może być współpraca rodziców z miejscowym szpitalem, zwiedzanie miejsca porodu i spotkania z personelem. Ten krok przygotowawczy może sprawić, że dzień w. Będzie mniej przerażający i przytłaczający. Dotyczy to również porodów domowych: jeśli coś pójdzie nie tak, szpital nie powinien wydawać się nieznaną granicą dla kogoś, kto już jest zmartwiony i nieszczęśliwy, że poród nie przebiega zgodnie z planem. Pomocne może być również zorganizowanie wizyty na oddziale intensywnej terapii noworodków [NICU]. Miejmy nadzieję, że to wycieczka po miejscu, którego już nigdy nie zobaczysz. Niemniej jednak wiedząc, jak to wygląda, jak wyglądają dzieci wymagające intensywnej opieki i kto tam pracuje, może być kotwicą znajomości w przerażającym momencie.

Plany urodzenia

Plany porodowe mogą również pomóc oczekiwanym rodzicom myśleć z wyprzedzeniem i odzyskać pewną kontrolę w chaotycznych sytuacjach.

„Musimy lepiej radzić sobie z omawianiem narodzin z innymi ludźmi i rozmawianiem o tym, co może się wydarzyć” - mówi Kimmel, która mówi, że podczas jej szkolenia medycznego jako stażystka położnicza proces komunikowania się często wydawał się przyspieszony lub źle zaplanowany.

Niezwykle pomocne jest upewnienie się, że wszyscy członkowie zespołu opiekuńczego są na tej samej stronie, ale też szczera rozmowa o tym, co stanie się w nagłych wypadkach. Jeśli dziecko jest w niebezpieczeństwie, rodzice muszą mieć zaufanie do zespołu medycznego, który nie ma czasu, aby wyjaśnić, co musi się wydarzyć i dlaczego. Pacjenci powinni być w stanie pomyśleć: „Robię, co w mojej mocy, mam zespół, któremu ufam, oni robią, co w ich mocy” - mówi Kimmel.

Ważne jest również uznanie, że ciąży i porodowi towarzyszą intensywne emocje. Nawet osoby bez historii chorób psychicznych mogą skorzystać z terapii podczas ciąży i po niej, aby porozmawiać o tym, co dzieje się w ich życiu. Clover twierdzi, że osoby, które w przeszłości cierpiały na zespół stresu pourazowego, depresję lub inne schorzenia psychiczne - lub traumatyczne wydarzenia, które mogą pojawić się ponownie podczas porodu - powinny mieć konkretny plan zdrowia psychicznego.

- Miej konkretny plan - powiedziała. 'Mieć terapeuta już.'

Sugeruje pozyskanie lokalnych numerów telefonów, aby zadzwonić po pomoc i porozmawiać z członkami rodziny o tym, co robić. „Bądź dla siebie miły” - mówi Kimmel, z czym Clover się zgadza. Uraz porodowy „nie jest niczyją winą, ale możesz uzyskać pomoc i naprawdę nie ma powodu, aby czekać”. Lepiej mieć te informacje i ich nie potrzebować, niż być w niebezpieczeństwie i ich nie mieć.