Wakacje Cię stresują? Zmień swoje myślenie dzięki 3 wskazówkom

kobieta stres wakacje

Z niecierpliwością czekamy na wakacje i być może z pewnym niepokojem. Podczas zajęć wakacyjnych może być dużo stresu i presji. W tym krótkim artykule przedstawiamy kilka wskazówek do myślenia na święta, kilka pomysłów, które możesz wykorzystać, aby okres świąteczny był mniej stresujący i przyjemniejszy.





Wskazówka nr 1: odejdź od myślenia „powinienem” i preferencji

Jednym z najczęstszych sposobów, w jaki się denerwujemy, jest myślenie, że inni ludzie „powinni” lub „muszą” zachowywać się lub działać w określony sposób. Jeśli członek rodziny jest samolubny lub krótkowzroczny, będziemy na niego zdenerwowani. Byłoby miło, gdyby byli mniej samolubni i bardziej rozważni, ale istnieje duża różnica między myśleniem, że powinni, a wolą, aby było miło, gdyby tak było.
Kiedy uznajemy to za preferencję, która się nie dzieje, jesteśmy lekko i chwilowo rozczarowani. Kiedy uważamy, że powinni działać w określony sposób, możemy być zdenerwowani, czasami wściekli przez dłuższy czas.
Wskazówka jest taka, aby zmienić swoje myślenie, że inni „powinni” lub „muszą” działać w określony sposób, na myślenie, że byłoby miło, gdyby to zrobili, ale z pewnością nie jest to warunek Twojej przyjemności i spokoju ducha.

Wskazówka nr 2: Porzuć postawę „Muszę to zrobić”

Innym sposobem, w jaki możemy zmniejszyć radość z wakacji, jest poczucie przymusu lub przymusu do wykonywania pewnych czynności lub obowiązków. Wiemy, że jesteśmy do tego zmuszeni, kiedy mówimy sobie „muszę”. Wyrażenie „muszę” jest tak powszechnie używane w naszym umyśle, że bierzemy je za coś oczywistego i nie zdajemy sobie sprawy, jak wywiera na nas przymusowy wpływ.





Nikt nie lubi być zmuszany, a kiedy czujemy się tak, jakbyśmy byli, możemy stawić opór i przeciwstawić się przez bunt. To, co zwykle wygląda, to zwlekanie i unikanie; albo popadamy w depresję, łatwo się irytujemy i wpadamy w złość. Możemy angażować się w zachowania podobne do sabotażu, które uniemożliwiają nam robienie tego, co „musimy” robić, ponieważ nie chcemy tego robić.

Antidotum na myślenie typu „muszę”, nawet jeśli ktoś mówi nam, że musimy zrobić to czy tamto, polega na przekształceniu go w „zdecydować się” lub „zdecydować się nie”. Naprawdę mamy wybór, ponieważ nie musisz nic robić.
Oczywiście każdy wybór lub jego brak ma swoje konsekwencje. Ilekroć mówisz sobie „muszę”, rozważ zmianę tego stwierdzenia na „zdecyduję”. Nawet rzeczy, których nie chcemy lub nie chcemy robić - możemy to zrobić lub nie. Nie musimy. Nikt nas nie zmusza.



Wskazówka nr 3: Dlaczego tak poważnie? Wszystko będzie dobrze

Nie bierz tego tak poważnie. W swojej bardzo popularnej książce „ Nie przejmuj się drobiazgami , ”Richard Carlson zwraca uwagę na liczne spostrzeżenia, które mogą uczynić nasze życie przyjemniejszym, z których wiele dotyczy tego, aby nie robić rzeczy większymi niż są.

Jeśli na przyjęciu świątecznym ktoś rozleje po podłodze poncz, nie jest to katastrofa. Jeśli sprawy nie idą tak, jak byś sobie tego życzył, świat się nie rozpada. Jeśli jadąc na spotkanie rodzinne ktoś skręci przed tobą i prawie wpadnie na ciebie, ale tego nie zrobił, nie warto wzmacniać i powiększać wydarzenia do górzystych proporcji i pozwolić, aby jego działania wpłynęły na twój nastrój do punktu, w którym jesteś zbyt zdenerwowany. W szerszym ujęciu to drobiazgi.

objawy lęku i stresu

Chodzi o to, że nic nie jest tak ważne, tak duże, że może odebrać nam radość z bycia chwilą. Im dłużej możemy żyć w teraźniejszości, tym bardziej rozpoznajemy większość rzeczy, które nas denerwują, to małe rzeczy, których nie musimy się pocić.

Te kilka wskazówek na święta można oczywiście zastosować o każdej porze roku. Wypróbuj te kilka wskazówek i przekonaj się, czy nie odczuwasz większego komfortu, swobody i przyjemności podczas wakacji i życia.