Drogi Terapeucie: Nie polubiłbyś mnie, gdy jestem zły

Drogi Terapeucie: Nie polubiłbyś mnie, gdy jestem zły

Dzielenie się myślami i uczuciami z moim terapeutą to jedno - działanie zgodnie z otrzymanymi mi radami to zupełnie inna bestia.

- przez Anonimowego użytkownika Talkspace





Oto mój obecny dylemat: minęło kilka tygodni, odkąd wskoczyłem w tę terapię na pełnych obrotach, a teraz mój terapeuta wie o mnie więcej niż wielu moich przyjaciół i członków rodziny. I chociaż uważam, że dzielenie się swoimi emocjami jest dobrą rzeczą, naprawdę chcę skutecznego planu działania, który powstrzyma ich przed robieniem dokładnie tego, co zawsze - przeszkadzać w moim błogim życiu.

narzędzia oceny zdrowia psychicznego dla dorosłych

Mam dużo złości. To nie jest tak, że idę ulicą, odrzucając ludzi za każdym razem, gdy ktoś robi coś, co mi się nie podoba, ale czuję, jak bulgocze we mnie częściej, do czego chciałbym się przyznać. W momencie, gdy mój spust przełącza się z trybu neutralnego na HULK, jestem świadomy zmiany nastroju, ale nie zawsze tego, jak się zachowuję. Zanim zdaję sobie sprawę, co się dzieje, jestem zielony i wredny i nikt ze mną nie rozmawia; nie polubiłabyś mnie, kiedy jestem zła. I chociaż zwykle chwytam się siebie wkrótce po tym, jak stracę panowanie nad sobą, jest trochę za późno, aby cokolwiek z tym zrobić.





Mój terapeuta i ja aktywnie pracujemy nad identyfikacją moich emocjonalnych wyzwalaczy, a także nad znalezieniem sposobów konstruktywnego radzenia sobie z nimi. Mam mnóstwo pomocnych lektur i ćwiczeń do samodzielnego wypróbowania. Jak dotąd udało mi się wdrożyć bardzo niewiele z tego, czego się nauczyłem. To dlatego, że moja lista czynników wyzwalających jest cholernie długa, a ustalenie, który z nich powoduje tę lub inną nadmierną reakcję, okazuje się niezwykle trudne. Co więcej, ponieważ tak szybko się rozpalam, moja zdolność do tłumienia emocji w danej chwili w zasadzie nie istnieje, co sprawia, że ​​prawie każda konfrontacja jest trwała.

Uważam, że mój terapeuta próbuje nauczyć mnie dyplomacji - należy z szacunkiem odejść od kłótni, zamiast korzystać z okazji, by przekonać siebie i zaangażować się. Najpierw muszę pomyśleć, a później działać - być może po tym, jak zdążę określić, jaka będzie moja reakcja. Ale ponieważ cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną, chcę skompresować lekcje, których powinienem się nauczyć w ciągu kilku miesięcy, w kieszonkowy przewodnik, z którym będę mógł skorzystać, gdy będę potrzebować porady. Ale byłoby to możliwe tylko wtedy, gdyby każdy terapeuta stosował ten sam plan leczenia dla każdego klienta, czego nie robi.



pokarmy, które cię uspokajają

Nie zrozum mnie źle; Nie cofam tego, co napisałem w zeszłym tygodniu. I zaczynam czuć nadzieję, że dotrę do miejsca, w którym mój temperament jest pod kontrolą. Chciałbym jednak, żeby w najbliższej przyszłości wydawało się to trochę bardziej osiągalne, ponieważ mam do czynienia z ludźmi, którzy nie zważają na moje granice; mieć relacje, które wymagają naprawy; i jestem zaangażowany w konflikty, które wymagają rozwiązania. Wiem, że w końcu zamierzam rozwiązać wszystkie swoje problemy i stać się lepszym człowiekiem. Ale do cholery, o wiele łatwiej to powiedzieć niż zrobić.

A jednak dzięki mojemu terapeucie ten Hulk jest teraz trochę mniej zły.

Podoba Ci się to, co właśnie przeczytałeś? Otrzymuj nowe posty dostarczane do skrzynki odbiorczej: