Jak to jest stracić kogoś na skutek samobójstwa?

Osoba wygląda na zewnątrz dziury w ścianie

Moje dorosłe życie można łatwo podzielić na dwa bardzo odrębne segmenty: ZŁE (przed śmiercią Adama) i AAD (po śmierci Adama). Dla każdego, kto nie zna mnie ani Adama, może to zabrzmieć trochę dramatycznie; Miałam zaledwie 24 lata, kiedy zmarł, co jest bardzo młodym okresem, w którym wasze życie zostało praktycznie podzielone na pół. Ale jego śmierć wywarła na mnie głęboki wpływ.





Adam powiesił się po krótkiej walce ze schizofrenią o wczesnym początku. Podczas gdy on walczył z depresją, zaburzeniami odżywiania i lękiem przez 10 lat, które go znałem, jego śmierć była kompletnym szokiem dla mnie i dla reszty jego przyjaciół i rodziny. W rzeczywistości latem przed śmiercią Adam zrezygnował z picia alkoholu i kofeiny i przyjął solidną kurację zdrowotną.





Dla mnie większość miesięcy po śmierci Adama próbowała nadać temu sens. W następstwie jego śmierci jego rodzina i przyjaciele próbowali znaleźć powód, dla którego miałby to zrobić.

Jednocześnie odkryłem, że istnieje rozpaczliwa potrzeba znalezienia kogoś, kogo można by winić. Jednym z największych problemów z samobójstwem jest to, że twój przyjaciel lub ukochana osoba została zamordowana, a jednocześnie stali się mordercami. Byłem na niego bardzo zły, a jednocześnie smutny, że odszedł. Jego rodzice szukali wyjaśnień, w jaki sposób zespół medyczny, który leczył Adama, przegapił jego schizofrenię. Wszyscy szukaliśmy odpowiedzialnej strony, kogoś, kogo można winić.



Ale ostatecznie Adam był odpowiedzialny.

Potrzeba rozmowy o tym

Po jego śmierci najbardziej chciałem porozmawiać o Adamie. Chciałem opowiedzieć jego historię każdemu, kto by tego chciał, a nawet ludziom, którzy tego nie chcieli. Obcy w pociągach podmiejskich do Nowego Jorku słyszeliby o moim ukochanym najlepszym przyjacielu i niebezpieczeństwach związanych z chorobą psychiczną i schizofrenia .

Niestety, jak się dowiedziałem, samobójstwo jest w naszym społeczeństwie tematem skrajnie tabu. Nawet ludzie, którzy bardzo mnie kochali, odpychaliby ten temat jak irytująca mucha. Chociaż rozproszenie było pomocne przez większość czasu, najbardziej potrzebowałem porozmawiać z kimś o Adamie, upamiętnić go i spróbować uporządkować bzdury, które poczułem, jakby nagle stało się życie.

W końcu rozmowa o jednostce i uczuciach, które wynikają z jej utraty, jest jedną z najważniejszych części opłakiwania śmierci ukochanej osoby w wyniku samobójstwa. Według Talkspace terapeuta Cynthia Catchings, LCSW-S, rozmowa z kimś, kto słucha, rozumie i troszczy się o ciebie, jest ważna dla procesu leczenia. Poleca również zarówno indywidualne sesje terapeutyczne, jak i grupy wsparcia dla samobójców, które są szczególnie pomocne dla każdego, kto stracił kogoś w wyniku samobójstwa.

„Indywidualne sesje pozwalają osobie mówić i wyrażać swoje uczucia oraz znaleźć sposoby na odzyskanie pewności siebie, szczęścia i pozytywnego spojrzenia na życie” - mówi.

Ciemna noc duszy

Mój mózg robił śmieszne rzeczy po śmierci Adama; płatało mi figle. Miałem kłopoty ze snem i jedzeniem, a także straciłem na wadze. Płakałem na każde skinienie. Byłem spanikowany, że ludzie będą znikać z mojego życia bez ostrzeżenia. Skontaktowałem się z każdym, kto znał Adama, aby opowiedzieć im o swoim życiu.

Chociaż trudno to przyznać, miałem też do czynienia z ciemnymi nocami myśli samobójcze siebie. Jest to również jedna z najgorszych części samobójstwa ukochanej osoby: może być zaraźliwa. Według Catchings ryzyko samobójstwa wzrasta u bliskich, którzy stracili kogoś na skutek samobójstwa w miesiącach, a nawet latach po śmierci.

„Osoba, która straciła kogoś w wyniku samobójstwa, jest narażona na zwiększone ryzyko depresja i / lub niepokój ,' ona tłumaczy. „Badania pokazują, że myślenie o samobójstwie, planowanie lub podejmowanie prób samobójczych jest wynikiem tych czynników ryzyka”.

„Kiedy ktoś traci ukochaną osobę w wyniku samobójstwa, nierzadko obwinia siebie lub żałuje, że nie żyje” - dodaje. „To życzenie nie oznacza, że ​​będą postępować zgodnie z tym, ale może zaostrzyć depresję, powodując brak jedzenia i spania, co może być szkodliwe dla ich zdrowia”.

Zaleca, aby każdy, kto stracił kogoś w wyniku samobójstwa, podjął kroki w celu zadbania o siebie wystarczającej ilości snu , jedzenie zdrowej żywności , i ćwiczenia . „To poprawi ogólny nastrój i zdrowie” - mówi Catchings.

Miałem szczęście być we wspierającej społeczności, w której mogłem znaleźć pomoc. Mój ówczesny chłopak bardzo mnie wspierał iz troską i współczuciem radził sobie z moimi płaczami i bezsennością. Zacząłem spotykać się z psychiatrą, który również zajmował się psychoterapią i przepisano mi kilka leków, które miały mi pomóc przetrwać najtrudniejszą ciemność.

jak nie być przygnębionym

Wspólnota strat

Odkryłem również, że nie byłem sam w tym, że kogoś straciłem. Ludzie, którzy byli najbardziej pomocni podczas mojego wstępu smutek byli ci, którzy sami przez to przeszli. W moim życiu było wielu ludzi, którzy mogli słuchać i dzielić się własnymi historiami. To była moja grupa wsparcia dla samobójców i bardzo mi pomogła w najtrudniejszych momentach utraty Adama.

„Grupy wsparcia dla samobójców pozwalają danej osobie uczyć się od innych, dzielić się tym i uświadomić sobie, że nie jest sama” - mówi Catchings.

Moje życie AAD dało mi grupę wsparcia i dostęp do większej społeczności osób, które doświadczyły podobnej straty. W rzeczywistości uważam, że jestem teraz osobą o wiele bardziej współczującą, niż mogłabym być w innym przypadku.

Sam przeszedłem tę mękę i wiem, jak szczególnie pomóc przyjaciołom w pokonaniu straty utrata kogoś do samobójstwa . Wiem, jak zachęcić ich, aby powiedzieli mi, jak się czują i jak zapewnić im bezpieczną przestrzeń do rozmowy. Wiem, jak zachęcić ich do znalezienia dobrego terapeuty, z którym mogą się połączyć, nawet jeśli jest to trudne i nawet jeśli utrudnia to ubezpieczenie. Wiem, żeby słuchać bez osądzania, kiedy mówią o swoich najciemniejszych uczuciach.

Wiem też, że największym uzdrowicielem jest czas. Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałem, kiedy uczucia były przytłaczające, brzmiała:Czekać.

„Zaakceptuj swoje emocje, ponieważ uczucia są normalne, ale nie będą trwałe” - dodaje Cynthia Catchings.

Myślę o emocjach utraty jak o falach na plaży. Czasami będą cięższe i wściekłe po burzy; czasami będą spokojne i gładkie; czasami będą daleko od odpływu. Wszystko, co musisz zrobić, to poczekać, aż się zmienią.

Chociaż moje życie może już nigdy nie być takie samo, ze śmierci Adama nauczyłem się lekcji, na które nie chciałbym handlować. Jeśli muszę za nim tęsknić, równie dobrze mogłem się czegoś nauczyć z jego nieobecności.