Niebezpieczeństwa związane z wykorzystywaniem czarnego bólu

Jordan Moss Ilustracja

Ilustracja autorstwa Jordan Moss





jak doprowadzić do popełnienia paranoidalnego schizofrenika?

Często po powszechnie zgłaszanych przypadkach niesprawiedliwości rasowej i dyskryminacji następują okresy przewrotów. Wśród czarnej populacji pozornie niekończąca się fala brutalności wywołuje mieszane reakcje - od uzasadnionej złości na systemy społeczne, które pozwalają na bezkarne uprzedzenia rasowe, po odrętwienie, smutek i traumę, która uderza za każdym razem, gdy kolejna czarna osoba staje się ofiarą nieuzasadnionej przemocy ze strony organów ścigania. Te nikczemne i brutalne wydarzenia trwające przez stulecia są jednak obecnie filmowane i dokumentowane na znacznie szerszą skalę.

Akty dyskryminacyjne wobec Czarnych doprowadziły do ​​niemal powszechnego bólu Czarnych. Ale z tym bólem wiąże się niemal nieustanna eksploatacja.





Ciemna strona sojusznika

W walce z niesprawiedliwościami, z jakimi borykają się Czarni, sojusz z innymi rasami ma kluczowe znaczenie dla sprawy. Jednak niemała liczba samozwańczych sojuszników, którzy twierdzą, że są zwolennikami ruchu Black Lives Matter, często robi to dla osobistych korzyści. Kilka marek i korporacji zostało ostatnio ostrzelanych w mediach społecznościowych za wypowiadanie się o solidarności, mimo że nie potrafiły zaakceptować różnorodności - nawet po tym, jak w przeszłości wzywano ich do tych złych praktyk.

W ciągu ostatnich kilku tygodni widzieliśmy, jak niektórzy pracodawcy przyznawali się do niesprawiedliwego traktowania czarnoskórych pracowników i obiecali „robić lepiej” w przyszłości. Wiele mediów znalazło się również pod ostrzałem z powodu sensacyjnych wiadomości o czarnoskórych ofiarach przemocy związanej z policją, aby uzyskać wyższe oceny i zwiększyć zaangażowanie publiczności. Istnieją niezliczone inne przykłady praktyk i zachowań wyzysku w korporacyjnej Ameryce, które są teraz częścią regularnego schematu i podręcznika za każdym razem, gdy nieuzbrojony Czarny człowiek zostaje zamordowany przez policję.



Sprzymierzeniec performatywny

Ten regularny wzorzec jest również widoczny w sposobie, w jaki głośne poparcie dla społeczności Czarnych słabnie, gdy oburzenie powoli zaczyna zanikać. Co dzieje się z obiecanym wsparciem instytucji i osób zdolnych do wywarcia wpływu na walkę z niesprawiedliwością rasową? Czy media, wojownicy mediów społecznościowych i korporacja, która zobowiązała się do zaangażowania w sprawę - i mają moc wprowadzenia znaczących zmian - zapewnią, że sprawiedliwości stanie się zadość?

Performatywne sojusznictwo stopniowo stało się częścią cyklu płukania i powtarzania, w którym ból i trauma Czarnych stają się zyskiem korporacji lub społecznym zabezpieczeniem. Kwestie, które spowodowały ten ból - dyskryminacja, marginalizacja i przemoc - są ignorowane, dopóki nie będzie można ich ponownie wykorzystać i czerpać z nich korzyści.

Tragiczna sytuacja i niekończący się cykl nasuwają istotne pytanie: dlaczego czarny ból jest tak łatwo wykorzystywany?

Kultura bólu

Podczas gdy czarny ból można również omawiać w szerokim kontekście politycznym i społecznym - ponieważ zawsze był on narzędziem zachęcania do popierania słusznych przyczyn i rozpalania nadziei w okresach politycznych zawirowań - niepożądane okoliczności, które przyniosły ból Czarnym ludziom, powinny pozostają niezachwianym celem.

Ból i uraz niestety stanowią główną część doświadczeń Czarnych w Ameryce, a istnienie tego bólu wykracza poza nie niepokój fizjologiczny lub psychiczny . Niestety przez lata czarne doświadczenie bólu było nadużywane i manipulowane w celach komercyjnych, estetycznych i kulturalnych. Rażące wykorzystywanie czarnego bólu przenika obszary sztuki, kultury popularnej i polityki - tak wiele czarnej kultury, przesiąkniętej tym bólem, zostało zawłaszczone.

jak poprawić swoją samoocenę

Niedawny przypadek, w którym postrzegano wykorzystywanie oburzenia Czarnych, miał miejsce podczas Propozycja Demokratów dotycząca szeroko zakrojonej reformy systemu policji w USA . W tym przypadku ustawodawcy - udrapowani w etole wykonane z Ghanydo miastatkanina - klęczała w milczeniu w Kapitolu przez 8 minut i 46 sekund. Akt był wyśmiewany i krytykowany za naśladowanie byłego policjanta Dereka Chauvina, który przyciskał kolanem do szyi George'a Floyda przez taki sam czas, jak błagał o życie.

Powszechnie wiadomo, że czarny ból jest opłacalny, zarówno ze względu na wartość szoku, jak cokolwiek innego. Filmy i programy telewizyjne przedstawiające walkę Czarnych w erze niewolnictwa i Ruchu Praw Obywatelskich przynoszą miliony. Filmy i programy telewizyjne, takie jak Cops, zbyt często przedstawiające przemoc wobec Czarnych, przyciągają szeroką publiczność i tysiące wyświetleń, polubień i retweetów, gdy są udostępniane w mediach społecznościowych. Makabryczny urok traumy, z jaką borykają się Murzyni w Ameryce, nadal jest ofiarą zysku. Prawdziwy problem polega jednak na tym, że osoby odpowiedzialne za to wyzyskujące zachowanie niewiele robią, aby naprawić niesprawiedliwości i krzywdzące traktowanie wyzyskiwanych.

W swojej książceAfroamerykanie i kultura bólu, Debra Walker King , profesor nadzwyczajny anglistyki na University of Florida, zwięźle podsumowuje kulturę bólu, jaka istnieje wśród Czarnych. „Ból jest narzędziem oporu przeciwko rasizmowi” - pisze. „Ale działa również jako oznaka podstępnej zdolności rasizmu do wywierania władzy i utrzymywania kontroli nad tymi, których twierdzi”.

Co się dzieje, gdy wykorzystuje się czarny ból?

Plik Ruch Black Lives Matter poczynił pozytywne postępy w walce z przemocą, niesprawiedliwością i dyskryminacją wobec Czarnych. Wykorzystywanie traumy Czarnych jest przeciwieństwem wszystkiego, co reprezentuje ruch, ponieważ trywializuje walkę o równość rasową i porównuje ją do zwykłego dążenia do zdobycia publicznego współczucia. Czarni ludzie nie chcą, aby jeszcze większa część ich doświadczeń życiowych była zabarwiona traumą. Należy uznać ich oburzenie za to, czym jest: wezwaniem do radykalnej zmiany w każdym systemie, który pozwoli na rozwój rasizmu.

Oprócz odczulania, które wynika z ciągłego wykorzystywania czarnego bólu, utrwala również stereotyp, że Czarnych ludzi należy mierzyć stopniem ich traumy. Bycie Czarnym to o wiele więcej niż ból. Jako naród osiągniemy swój pełny potencjał tylko wtedy, gdy będzie sprawiedliwe traktowanie i równe szanse. Nie tylko w następstwie przemocy wobec Czarnych.

Szkoda, że ​​nadal żyjemy w społeczeństwie, w którym wykorzystywanie bólu i traumy u Czarnych jest znormalizowane. Potrzeba czerpania korzyści z naszej walki - takiej, która kosztowała Czarnych zdrowie psychiczne i życie - jest głęboko zakorzeniona w kapitalistycznych korzeniach. Jest to nie tylko szkodliwe dla ruchu Black Lives Matter, ale także nieludzkie działanie.