Porzuciłeś postanowienie noworoczne? Spróbuj ponownie, wykonując te 3 kroki

kalendarz kobieta wisi

Trochę 80% noworocznych postanowień zawiodło do połowy lutego. Czy ta liczba obejmuje ciebie? Przez zbyt wiele lat obejmowało mnie to, aż zmieniłem paradygmat.





To jest oficjalne; Nie wierzę już w koncepcję „braku motywacji” do czegoś, czego ludzie chcą. Zgodnie z definicją ze słownika, osoba ma motywację, jeśli ma powód, by coś zrobić. Mam powód, więc mam motywację.

Musiałeś mieć powód, żeby podjąć decyzję. Jak więc możesz brakować motywacji do osiągnięcia swojego celu?





zaburzenie polegające na unikaniu/ograniczeniu przyjmowania pokarmu (arfid)

A co z „nieudanym” postanowieniem noworocznym? A co z celem, który wyznaczyłeś sobie, aby rzucić palenie lub schudnąć?

Do licha, do 2 stycznia kupiłeś już kolejną paczkę papierosów (wiem, to byłem ja jeden rok). A dla niektórych z was już w drugim tygodniu stycznia odrzuciłeś pomysł jedzenia „czystego” i poddałeś się pokusie chipsów ziemniaczanych i napoju gazowanego (ja też to znam).



To właściwie nie jest „porażka”. To porażka tylko wtedy, gdy zrezygnujesz z wszelkich wysiłków zmierzających do osiągnięcia celu. Nie rozłączaj się w ramach czasowych. Mogą dawać fałszywe poczucie porażki.

Najważniejsze jest to, abyś kontynuował stopniowe, osiągalne kroki w kierunku celu końcowego. Kiedy się potkniesz, Twoim celem jest stanąć na nogi, ponownie ocenić swoją postawę i krok naprzód raz za razem, tak często, jak to konieczne.

Znowu miałeś powód, by postawić sobie cel. Dlatego masz motywację. Aby zwalczyć błędne przekonanie o „braku motywacji”, zadaj sobie te trzy pytaniatrzy ważne pytania.

Gdy? Czemu? Co?

1. 'Gdyczy zacząłem tracić parę? ”

Bądź detektywem. Bardzo, bardzo uważnie szukaj, kiedy zacząłeś tracić zainteresowanie. Czy to było zanim jeszcze zacząłeś (zwlekanie)? Czy to było w połowie transmisji (utrata koncentracji)? Czy wybrałeś zadanie łatwiejsze niż zamierzałeś (unikając wyzwania)? Czy wybrałeś zadanie trudniejsze, niż mógłbyś realistycznie osiągnąć (wymagające bardziej przyrostowego podejścia)? Kiedy odkryjesz „kiedy”, jesteś na najlepszej drodze do „dlaczego”.

2. 'Czemuczy czuję się pozbawiony motywacji? ”

Brak motywacji nie oznacza braku intencji ani motywacji. Wynika z niejasności co do tego, dlaczego nie ma takiego impulsu. „Gremlin” zwątpienia w siebie zyskuje głos i próbuje przekonać cię do zaakceptowania porażki.

W tym momencie przekazuj sobie tylko szczere, realistyczne i miłe wiadomości. Na przykład, jeśli tracisz parę w połowie sesji ćwiczeń muzycznych, może to oznaczać, że jesteś zmęczony, głodny, spragniony, poirytowany, zmarznięty, gorący lub zajęty z innego powodu. Ważne jest, aby określić, co znajduje się pod powierzchnią. Gdy już to ustalisz, możesz uciszyć głos gremlina.

3. 'Coczy mogę na to poradzić? ”

Kiedy już wiesz, kiedy i dlaczego, możesz przejść do tego, co i zaprojektować realistyczny, wykonalny plan zmiany. Twoim najlepszym przyjacielem jest tutaj pojęcie „przyrostowe”. Wróć do podstaw; cele są osiągane tylko krok po kroku. Zidentyfikuj i opanuj krok pierwszy, a następnie wykonaj krok drugi i tak dalej.

Pamiętaj też, że osiągnięcie celu nie jest wydarzeniem liniowym. To proces pełen zwrotów akcji, poślizgów i potknięć.

Bądź dla siebie dobry; stanowczy, ale miły. Mów do siebie tak, jak do swojego pięciolatka. Pociesz się, rozważ nowe pomysły, szukaj wsparcia i zaczynaj tyle razy, ile potrzebujesz, aby odnieść sukces. Jesteś wart każdego wysiłku.

Nie osiedlaj się

Pogodzenie się z przekonaniem, że nie masz motywacji, jest samobójcze i nieprawdziwe.

Więc następnym razem, gdy zorientujesz się, że myślisz: „Nie czuję się zmotywowany”, natychmiast zmień scenariusz, załóż kapelusz detektywa i dowiedz się, dlaczego. Zmień swój plan i zrób kolejny stopniowy krok w kierunku celu. Po przybyciu będziesz miał dwie historie do podzielenia się: Twoja misja została wykonana i jak pokonałeś gremlina zwątpienia, który próbował odciągnąć Cię od sukcesu.