Jak pracownicy medyczni radzą sobie z traumą COVID-19

Kiedy lekarz medycyny ratunkowej Lorna M. Breen odebrał sobie życie w kwietniu ubiegłego roku, wywołało to wstrząs w środowisku medycznym. Breen był dyrektorem medycznym w prestiżowym New York Presbyterian-Allen Hospital, który był przytłoczony pacjentami we wczesnych dniach pandemii koronawirusa w USA. Koledzy i rodzina zapamiętali ją jako niezwykle utalentowanego i oddanego lekarza, który był głęboko traumatyzowany grozą pandemii .





Sprawa Breen zwróciła uwagę na trwającą traumę, jakiej doświadczają pracownicy służby zdrowia podczas przedłużającego się kryzysu zdrowia publicznego. Badania już pokazują wysokie wskaźniki PTSD u pracowników medycznych, którzy walczyli z pandemią. We Włoszech prawie 50% ankietowanych pracowników medycznych wykazywało objawy PTSD związane z pandemią . Pełne 70% chińskich pracowników medycznych przejawiał poważne cierpienie .

W Stanach Zjednoczonych, gdzie liczba przypadków nadal rośnie i EPP i niedobory kadrowe pozostaje, wielu pracowników medycznych wykazuje oznaki depresji, paniki i paranoi. „To nie jest jeszcze pourazowe, ponieważ uraz wciąż trwa” - powiedziała Laura S. Brown, psycholog kliniczny Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne .





jak stwierdzić, czy masz lęk społeczny

Podczas gdy pandemia stanowi bezprecedensowe obciążenie dla amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej, niektórzy pracownicy medyczni twierdzą, że te problemy nie są nowe. Tak jak koronawirus ujawnił rażące luki w Stanach Zjednoczonych zdrowie psychiczne i obudowy siatek ochronnych , przyniósł również ostrą ulgę w trudnych warunkach, z którymi borykają się pracownicy służby zdrowia.

„Pandemia dotarła do systemu opieki zdrowotnej, który jest już głęboko pogrążony w kryzysie” - powiedziała Wendy Dean, psychiatra i prezes Szkoda moralna opieki zdrowotnej , grupa, która opowiada się za bardziej zrównoważonymi medycznymi miejscami pracy. „Wszystkie wyzwania, przed którymi stoją klinicyści przed pandemią, zostały po prostu podkreślone, zaostrzone i dodane”.



Specjaliści medyczni stają w obliczu „krzywdy moralnej”

Krytyka amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej przez Deana rozpoczęła się na długo przed pandemią. Swoją karierę medyczną rozpoczęła jako chirurg, przeniosła się na izbę przyjęć, a ostatecznie wybrała psychiatrię. Niektórzy nazywali karierę Deana „eklektyczną”. Ale po prostu szukała specjalizacji, która pozwoliłaby jej zapewnić najlepszą opiekę swoim pacjentom.

„Próbowałem znaleźć sposób na opiekę nad pacjentami w sposób, w jaki wiedziałem, że należy się nimi zająć, co również było dla mnie trwałe” - powiedział Dean.

Jednak nastawiony na zysk model naszego systemu medycznego stanął na drodze. Administratorzy wezwali lekarzy do zaplanowania jak największej liczby pacjentów, co oznacza, że ​​nie wszyscy otrzymywali potrzebną im uwagę. W międzyczasie konieczność ciągłego zajmowania się elektroniczną dokumentacją medyczną pozbawiła pacjentów kontaktu osobistego i zachęciła lekarzy do zabierania pracy do domu.

Dean odszedł z praktyki po dziesięciu latach. Im więcej pracowników medycznych rozmawiał Dean, tym bardziej zdawała sobie sprawę, że nie jest jedyną osobą, która czuła się głęboko skonfliktowana. Lekarze, z którymi rozmawiała, zgłosili napięcie między opieką, jaką chcieli zapewnić swoim pacjentom, a ograniczeniami systemu. „Złamali przymierze ze swoimi pacjentami” - powiedziała.

Jest słowo na to uczucie: krzywda moralna. Termin odnosi się do intensywnego dysonansu, którego doświadczają ludzie, gdy system zmusza nas do zrobienia czegoś niezgodnego z naszymi najgłębszymi wartościami. Psychiatra Jonathan Shay po raz pierwszy ukuł ten termin w odniesieniu do traumy, jakiej doświadczyli weterani Wietnamu, z których wielu prześladowały wspomnienia z czasów, gdy popełnili okrucieństwa sprzeczne z ich przekonaniami moralnymi.

Dean definiuje krzywdę moralną jako „czyny, które przekraczają głęboko zakorzenione przekonania moralne”. Powiedziała, że ​​trauma, jakiej doświadczają pracownicy medyczni podczas pandemii, nie jest spowodowana samą grozą wirusa, chociaż to też jest traumatyczne. Jest to również forma urazu moralnego, wynikającego z głęboko zakorzenionych problemów, które uniemożliwiły amerykańskiemu systemowi opieki zdrowotnej odpowiednią reakcję na wirusa.

COVID-19 ujawnił długoterminowe problemy

Gdy zbliżała się pandemia, wielu lekarzy prosiło szpitale o natychmiastowe zamknięcie procedur planowych, aby oszczędzić zasoby i powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Jednak w niektórych szpitalach pojawiło się wahanie: w końcu procedury planowe stanowią podstawę finansową większości szpitali amerykańskich. Kiedy mandaty rządowe wymusiły zamknięcie procedur wyborczych, utrata dochodów oznaczała zwolnienia nawet w momencie, gdy pilnie potrzebni byli pracownicy medyczni .

Ten model oparty na zysku, powiedział Dean, jest jednym z wielu sposobów, w jakie system opieki zdrowotnej nie był odpowiednio przygotowany na pandemię - i jednym z wielu czynników prowadzących do obrażeń moralnych pracowników służby zdrowia.

zbyt przygnębiony, żeby cokolwiek zrobić

Inne bariery dodały krzywdy. W najciemniejsze dni marca i kwietnia, kiedy pracownicy medyczni leczyli pacjentów z niebezpiecznym brakiem środków ochrony indywidualnej, wielu próbowało zorganizować większą ochronę. Ale niektórzy byli spotkał się z odwetem , powodując fizyczne obrażenia związane z narażeniem na COVID-19, mieszając się z moralnymi obrażeniami wynikającymi z odwetu.

„Mówiliśmy naszym organizacjom, czego potrzebują, i nikt nas nie wysłuchał, ani nie byliśmy zwolnieni” - powiedział Dean. „To inny rodzaj traumy. To jest trauma zdrady ”.

jak radzić sobie z problemami tatusia

Co więcej, nawet gdy pracownicy medyczni chcą szukać wsparcia psychologicznego dla swoich doświadczeń, często napotykają na przeszkody restrykcyjne przepisy licencyjne, które analizują wszystkie zapisy opieki psychiatrycznej. Nawet jeśli pracownicy medyczni nie mają poważnych, ciągłych objawów, komisje licencyjne mogą wymagać od nich udziału w restrykcyjnych i kosztownych programach szpitalnych w celu uzyskania licencji . Zniechęca to lekarzy, którzy chcą szukać wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego.

Jak pracownicy medyczni mogą praktykować samoopiekę

Chociaż Dean uważa, że ​​zmiana systemowa jest konieczna, aby naprawdę dotrzeć do pierwotnej przyczyny urazów moralnych, istnieją sposoby, w jakie lekarze mogą zadbać o siebie podczas pandemii. Po pierwsze, powiedziała, że ​​ważne jest, aby po prostu nadać priorytet podstawowym potrzebom: pożywienie, woda, schronienie, środki ochrony indywidualnej, bezpieczeństwo rodzin pracowników i odpowiedni sen.

Łatwiej to powiedzieć niż zrobić, gdy zapasy sprzętu ochronnego są krótkie, a sen jeszcze krótszy. Ale Radzi American Medical Association w pewien sposób pracownicy medyczni mogą nadal dbać o siebie. Obejmują one:

  • Poczuj swoje uczucia.Przyznanie się, że czujesz się przytłoczony, przygnębiony lub wyczerpany, nie jest słabe. Uczucia zawsze dają się poznać; ignorowanie ich teraz oznacza, że ​​później wrócą silniejsi. Wendy Dean zaleca używanie uważności jako sposobu na dalsze sprawdzanie tego, czego doświadczasz i czego potrzebujesz .
  • Stosuj strategie radzenia sobie. Większość lekarzy ma zestaw strategii radzenia sobie, które już zastosowali, aby przejść przez żmudne szkolenie i codzienne obciążenia związane z pracą w służbie zdrowia. Skorzystaj teraz z tego zestawu narzędzi. Kontaktuj się z rodziną i przyjaciółmi zdalnie lub na dystans społeczny, ćwicz hobby lub wyjdź i ciesz się ulubioną formą ćwiczeń.
  • Zrób sobie przerwę od wiadomości.Wybierz jedno lub dwa renomowane źródła wiadomości i trzymaj się ich. Żyjesz w pandemii; nie musisz wiedzieć, że każdy ekspert się tym zajmuje.

Dean dodaje, że dla pracodawców i sieci wsparcia ważne jest, aby nie piętnować ani nie oznaczać pracowników medycznych jako doświadczających cierpienia. „Uznaj to za oczekiwaną reakcję na niezwykłe wydarzenie, z którego większość ludzi wyzdrowieje” - powiedział Dean.

Wreszcie, powiedział Dean, wszyscy musimy zaakceptować, że prawdopodobnie zajmie trochę czasu, zanim uraz rozwinie się w pełnym zakresie - a nawet zagoi się dłużej. Doradza organizacjom, aby utrzymywały niezbędne usługi zdrowia psychicznego dla pracowników medycznych przez okres do trzech lat.

Przede wszystkim pracownicy medyczni potrzebują wsparcia

Trauma wywołana pandemią jest głęboka i zbiorowa, dotykając nie tylko pracowników medycznych i ich rodziny, ale także nas wszystkich. Społeczeństwo potrzebuje czasu, aby zobaczyć pełne skutki pandemii. „To zmieniło ludzi” - powiedział Dean.

W międzyczasie jednak możemy wspierać pracowników medycznych, zapewniając natychmiastową opiekę i opowiadając się za długoterminowym wsparciem zdrowia psychicznego oraz za systemem medycznym, który ceni pacjentów i pracowników ponad zysk. „Chociaż ta pandemia była trudna, dobra passa polega na tym, że pokazała wszystkim luki i słabości w systemie opieki zdrowotnej” - powiedział Dean.

Mimo że poświęciła swoją karierę na badanie, w jaki sposób opieka zdrowotna powoduje urazy moralne lekarzy, Dean ma nadzieję na naszą zbiorową odporność. „Jestem zdecydowanym optymistą”.