Jak postrzegamy zdrowie psychiczne inaczej niż nasze matki

Mama i dziecko

Kiedy zacząłem rozwinąć lęk napadowy u moich późnych nastolatków , uzyskanie pomocy zajęło mi kilka lat. Po pierwsze, trudno było nawet zrozumieć, co się dzieje. Słyszałem o atakach paniki, ale wyobraziłem sobie kogoś, kto gwałtownie hiperwentyluje się do papierowej torby i zachowuje się nerwowo i nerwowo.





Mój atak paniki były znacznie bardziej prywatne: czułem się absolutnie przerażony, moje serce biło jak szalone, a moje wnętrzności wywracały się na lewą stronę. Ale na wszystkie pozory po prostu śniłem na jawie lub zagubiłem się we własnym małym świecie podczas ataku paniki.

Zrozumienie własnego zdrowia psychicznego

W moim domu dyskutowano o emocjach dość otwarcie, a moja samotna mama była dobra, pozwalając nam wyrażać nasze uczucia bez wstydu. Ale tak naprawdę nie wiedziałem, jak skategoryzować lub wokalizować ataki paniki i ogólny niepokój Czułem. W tamtym czasie - ponad 20 lat temu - otwartość na zdrowie psychiczne nie była tak powszechna, jak jest teraz. Nie widziałeś gwiazd piszących posty na Instagramie o swoich depresja , niepokój lub cokolwiek innego. Piętno byłodużosilniejszy .





Kiedy powiedziałem mamie, co się dzieje, bez wahania pomogła mi znaleźć terapeutę. Nie czułam też wielu zastrzeżeń co do wizyty u psychoterapeuty, kiedy w końcu udało mi się wyrazić, że mam problem. Pamiętam, jak moja mama mówiła, że ​​kiedy dorastała, chodzenie na terapię było uważane za absolutnie haniebne. „Chodziłeś na terapię tylko wtedy, gdy byłeś„ szalony ”czy coś w tym rodzaju - powiedziała.

Uzyskiwanie pomocy, wtedy i teraz

Zauważyła, ile czasu się zmieniło, odkąd była dzieckiem w latach 50. i 60. Wtedy - to było pod koniec lat dziewięćdziesiątych - wszyscy wydawali się mieć terapeutę. Pośród pewnej populacji Amerykanów (byliśmy Żydami z Nowego Jorku), po prostu to zrobiłeś. Miałeś pralnie chemiczną, którą lubiłeś, rzeźnika, któremu ufałeś, i własnego psychoanalityka. Aha, i większość firm ubezpieczeniowych z łatwością pokrywała wtedy terapię, więc wydawała się przystępna i łatwa.



kochać mężczyznę z depresją

Z radością mogę powiedzieć, że w ciągu ostatnich 20 lat od tamtej pory piętno związane ze zdrowiem psychicznym wzrosło jeszcze bardziej. Kiedy byłem młodszy, chodzenie na terapię nie było takie ważne, ale mówienie o swoim umyśle wciąż było czymś, co trzymałeś w tajemnicy przez większą część. Co więcej, większość z nas nie była dobrze poinformowana o chorobach psychicznych.

Jasne, prawdopodobnie dostaliśmy tę pobieżną lekcję zdrowia psychicznego na zajęciach o zdrowiu, gdzie dowiedziałeś się, jak nazywano kilka z najbardziej znanych chorób psychicznych, ale założyłeś, że jeśli są to „zaburzenia”, i prawdopodobnie doświadczył ich „ inni ludzie.'

A samobójstwo - które było i nadal jest głównym czynnikiem ryzyka dla nastolatków - cóż, prawie o tym się nie mówiło lub całkowicie przemilczano. Może, jeśli miałeś szczęście, dostałeś numer do gorącej linii zapobiegania samobójstwom.

Zdrowie psychiczne dzisiaj

Obecnie wydaje się, że sytuacja zmieniła się w znaczący sposób. Jako mama dwóch chłopców, z których jeden szybko zbliża się do wieku nastoletniego , Muszę powiedzieć, że cieszę się i czuję ulgę, widząc, o ile bardziej otwarci i uczciwi ludzie podchodzą do kwestii zdrowia psychicznego.

Na przykład zgodnie z Sprawy umysłu , ankieta internetowa przeprowadzona przez studentów dziennikarstwa Uniwersytetu Amerykańskiego na temat tego, jak millenialsi postrzegają zdrowie psychiczne, 7 na 10 respondentów stwierdziło, że czuliby się komfortowo szukając porady, 85% uważa, że ​​posiadanie przyjaciela lub współpracownika cierpiącego na zaburzenia psychiczne nie jest wielka sprawa, a 6 na 10 stwierdziło, że czuliby się komfortowo na randce lub mieszkaniu z kimś, kto walczył z wyzwaniem związanym ze zdrowiem psychicznym.

zgodnie z dsm-5 wszystkie poniższe objawy są uważane za objawy epizodu maniakalnego, z wyjątkiem:

Badanie przeprowadzone przez Anxiety and Depression Association of America (ADAA) a dwie inne organizacje partnerskie przyniosły podobne wyniki. Dorośli w wieku studenckim mieli większą akceptację dla zdrowia psychicznego niż osoby starsze. Nie tylko to, ale postrzegali szukanie pomocy w zaburzeniach zdrowia psychicznego jako oznakę siły - rzeczywiście wspaniały i ważny krok.

Dostęp do opieki nadal stanowi barierę

Jednak oba badania wykazały, że pokolenie millenialsów odczuwało poważny brak dostępu do usług zdrowia psychicznego, co jest co najmniej rozczarowujące.

jakie mam zaburzenie?

„Widzimy zmianę w stygmatyzacji zdrowia psychicznego wschodzących dorosłych, ale dopóki nie będziemy w stanie poprawić dostępu do opieki psychiatrycznej, jest mało prawdopodobne, aby to pokolenie otrzymało wsparcie i opiekę nad długoterminową zmianą zdrowia psychicznego. istnienie ”- powiedziała Anne Marie Albano, psycholog, profesor Uniwersytetu Columbia i członek ADAA. „Zmiany w naszym systemie opieki zdrowotnej umożliwiły im uzyskanie usług i ustanowienie nowego wyrazu tego, jak przyszłe pokolenia postrzegają opiekę psychiatryczną. Musimy działać, aby zapewnić tę opiekę ”.

Tak, to jest naprawdę przygnębiające, nie wspominając o wywoływaniu niepokoju. Stan opieki zdrowotnej wymaga pilnej reformy i żałuję, że nie musiałem spędzać nocy na zamartwianiu się, jak moje dzieci będą mogły pozwolić sobie na podstawową opiekę zdrowotną i psychiczną po opuszczeniu gniazda.

Przełamywanie piętna przynosi korzyści każdemu pokoleniu

Mimo wszystko uważam, że to naprawdę dobrze, że dzieciaki czują się bardziej komfortowo, rozmawiając o zdrowiu psychicznym, i że tak wiele stygmatów - zarówno z pokolenia mojej matki, jak i mojego własnego - wydaje się zanikać. To nadchodzące pokolenie z pewnością ma kilka głównych rzeczy, na które należy zwrócić uwagę (witaj, globalne ocieplenie, nierówności rasowe i szalejące strzelaniny w szkołach).

Ale jeśli czują się swobodnie, rozmawiając o tym, kochając się i akceptując siebie nawzajem przez cały czas, myślę, że wszystkim będzie o wiele lepiej.