Neuroscience and Psychology: Unlocking the Mysteries of the Mind

ilustracje umysłu mózgu

Odkrycie związku między mózgiem a umysłem jest jednym z największych wyzwań, przed którymi stają naukowcy w XXI wieku. Konsekwencje takiego odkrycia radykalnie zmienią naszą koncepcję tego, co to znaczy być świadomą istotą, i będą miały radykalny wpływ na neurobiologię, metafizykę, prawo sądownicze - i psychologię. Nawet koncepcja, że ​​ludzie działają z wolną wolą, idea, która jest kluczowa dla naszej koncepcji tego, kim jesteśmy, może okazać się fałszywa.





Związek między umysłem a mózgiem jest obecnie przedmiotem wielkiej debaty. Konwencjonalny pogląd sięga XVII-wiecznego francuskiego filozofa René Descartes i jego głównego dzieła, Dyskurs o metodzie , i na jego cześć jest znany jako dualizm kartezjański. Kartezjusz oddzielił umysł od ciała swoim słynnym stwierdzeniem „Myślę, więc jestem”, określeniem znanym jako „cogito” po łacińskim tłumaczeniu „Cogito, ergo sum”. Kartezjusz położył podwaliny pod sposób, w jaki zwykle myślimy o sobie dzisiaj - że nasz umysł jest oddzielony od materii naszych ciał i jest źródłem naszych uczuć, zdolności podejmowania decyzji i wszystkich aspektów, które czynią nas tym, kim jesteśmy. są. Nasz umysł, rodzaj nieokreślonego „ducha w maszynie”, wydaje rozkazy, a służalczy mózg po prostu sprawia, że ​​nasze ciała je wykonują.

Neuronaukowcy twierdzą teraz, że tak nie jest - że nie istnieje umysł wyższego rzędu, który istnieje niezależnie od naszego mózgu i mówi mu, co ma robić, nie ma takiego ducha w maszynie. W rzeczywistości stanowisko neuronauki jest takie, że w ogóle nie ma umysłu, jest tylko nasz mózg. Nasz umysł - nasza świadomość, nasze poczucie jaźni - jest tylko iluzją stworzoną przez pracę naszego mózgu, gdy przechodzi przez wszystkie procesy, które musimy wykonać, aby utrzymać nas przy życiu. Procesy te, realizowane przez połączenie miliardów neuronów w naszych mózgach, obejmują wszystko, od utrzymywania bicia serca do, jak twierdzą niektórzy neurolodzy, dokonywania ocen moralnych. „Nasze mózgi, a więc wszystkie te procesy, zostały ukształtowane przez ewolucję, aby umożliwić nam dokonywanie lepszych ocen, które zwiększają nasz sukces reprodukcyjny” - wyjaśnia neurobiolog Michael Gazzaniga w swojej książce: Kto tu rządzi?





Jak doszliśmy do tego punktu? Eksperymenty z użyciem skanerów fMRI pozwalają neuronaukowcom mierzyć aktywność mózgu, która koreluje z myślami i emocjami u ludzi. To samo w sobie pokazuje tylko korelację, a korelacja nie wyklucza istnienia systemu przyczynowego między umysłem a mózgiem. Jednak coraz dokładniejsze skany mózgu wykazały, że istnieje aktywność w odpowiedniej części mózgu, zanim podmiot eksperymentu będzie świadomy tych myśli i emocji. A zatem myśl nie może powodować aktywności mózgu, ponieważ aktywność mózgu występuje przed myślą. Pomysł, że jesteśmy skłonni do działania - że mamy świadomą myśl - jest iluzją. Właściwie to twój mózg sprawił, że to zrobiłeś.

Jeśli umysł jest iluzją, a wszystkie nasze myśli i działania można sprowadzić do pracy mózgu, czy to sprawia, że ​​psychologia jest zbędna? Jeśli mówimy o bardzo długofalowej przyszłości, w której każda minuta gradacji myśli i każdy odcień uczucia może zostać zarejestrowany przez skan mózgu, odpowiedź brzmi: być może. Ale ten scenariusz jest odległy, jeśli w ogóle się wydarzy. Co więcej, większość praktyków neuronauki i psychologii uważa, że ​​te dwie dyscypliny mogą współistnieć, a nawet się uzupełniać. Jak pisze Jonathan Roisner w artykule dla Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego zatytułowanym „ Co kiedykolwiek zrobiła dla nas neuronauka? , ”„ Jest nadzieja, że ​​lepsze określenie proksymalnych przyczyn problemów ze zdrowiem psychicznym zaowocuje lepszym leczeniem ”.



co to jest stan katatoniczny?

Jednym z powodów jest to, że psychologia i neuronauka mają różne cele. Psychologowie starają się rozwiązywać problemy, analizując objawy, podczas gdy neuronaukowcy szukają pierwotnych fizycznych przyczyn tych objawów. „Lekarze zajmujący się zdrowiem psychicznym opierają się na definicjach opisowych, w których objawy określają zakres lub diagnozę” - mówi Roisner. Objawy nadal istnieją, niezależnie od tego, jak są spowodowane. Warto pamiętać, że własna teoria Freuda dotycząca działania mózgu jest fałszywa, ale wiedza, że ​​jest fałszywa, nie zmniejsza skuteczności technik psychologicznych. „Psychologia jest potrzebna, ponieważ możemy nauczyć się przydatnych, ważnych rzeczy o ludzkiej naturze, nie wiedząc nic o tym, co dzieje się w mózgu”, mówi Dave Munger w internetowym czasopiśmie Cognitive Daily.

Co więcej, idea „pozoru umysłu” jest rozważana przez neuronaukowców. Niektórzy neuronaukowcy twierdzą, że mózg ma pewien poziom organizacyjny, który może działać trochę jak umysł. Ważne jest, aby zrozumieć, że to nie jest umysł, jak zwykle go opisujemy. Żaden neurobiolog nie wierzy w tak zwany model „odgórny” - że w maszynie znajduje się coś w rodzaju ducha przypominającego umysł, który mówi mózgowi, co ma robić, a model odgórny jest przekleństwem neuronauki. Jednak według Gazzanigi wiele procesów mózgowych jest obecnie uważanych za niezależne, czasami konkurujące ze sobą systemy, które są rozmieszczone w całym narządzie. Systemy te mogą przejąć kolektywną egzystencję, która jest generowana przez mózg, ale różni się od niego, jest rodzajem neurologicznego przykładu powiedzenia „suma jest większa niż części”. (Z naukowego punktu widzenia jest to znane jako Pojawienie się).

Jest możliwe, że kolektywny system przejmie niektóre z kontrolujących właściwości, które teraz przypisujemy umysłowi. „Jest absolutna konieczność pojawienia się Emergence, aby kontrolować ten kipiący, kipiący system, który działa na innym poziomie”, pisze Gazzaniga. Pomysł ten jest jednak kontrowersyjny wśród neuronaukowców i może nawet graniczyć z naukową herezją.

Naukawydaje siędźwięk, ale wielu tak sceptyczny idei, że nasza świadomość jest produktem ubocznym naszych procesów mózgowych. Na podstawowym poziomie nie ma naukowej zgody co do tego, co to właściwie znaczy być świadomym - państwo nie ma uniwersalnej naukowej definicji. Sceptycy zwracają uwagę, że nielogiczne jest przypisywanie świadomości mózgowi, jeśli nie wiemy, czym w rzeczywistości jest świadomość. Ale neuronaukowcy odpowiadają, że o to właśnie chodzi - to neuronauka ma klucz do definicji świadomości, a tajemnica jej istnienia zostanie ostatecznie rozwiązana przez ich dyscyplinę.

Ale neuronauka nie zaszłaby zbyt daleko bez psychologii, która by nią kierowała, mówi Munger, pisząc w Cognitive Daily: „Psychologowie zidentyfikowali wiele zjawisk, dla których neuronaukowcy nie znaleźli jeszcze analogicznej aktywności w mózgu. Neurolodzy mogą wykorzystać takie badania, aby pokierować swoją pracą… Psychologia i neuronauka mogą pomóc nam wszystkim zrozumieć, jak mózg kształtuje zachowanie ”- mówi Munger.

Roisner uważa, że ​​w przyszłości neuronauka i psychologia połączą się w celu znalezienia nowych metod leczenia chorób psychicznych. „W perspektywie krótkoterminowej najważniejszym efektem [badań neuronaukowych] będzie zachęcenie nas do zmiany sposobu myślenia o objawach, skupienia się na przyczynach proksymalnych na poziomie mózgu i ich związku z procesami psychologicznymi” - mówi. „W dłuższej perspektywie mamy nadzieję, że rozpoznając mechanistyczną heterogeniczność, opracujemy lepsze systemy klasyfikacji, nowe podejścia do interwencji i dalsze narzędzia, które umożliwią lekarzom wybór odpowiedniego leczenia dla właściwej osoby” - mówi Roisner.

Przy odrobinie szczęścia i wielu badaniach naukowych będziemy w stanie nie tylko zdiagnozować chorobę psychiczną spoza czarnej skrzynki mózgu, ale także wyleczyć ją, zaglądając do środka.

5 etapów negocjacji żalu