Czy powinieneś zaplanować swój niepokój?

Martwię się bardziej. Martwię się drobiazgami, takimi jak moja niekończąca się lista rzeczy do zrobienia, i wielkimi rzeczami, takimi jak to, czy globalne ocieplenie sprawi, że ziemia stanie się niezdatna do zamieszkania dla moich wnuków.





Martwię się w nocy przed snem. Martwię się podczas mycia naczyń śniadaniowych. Martwię się, kiedy rzeczy w moim życiu są stresujące - a kiedy nie są stresujące, przygotowuję się, spodziewając się, że najgorsze wydarzy się w każdej chwili.

Zawsze taki byłem i nauczyłem się akceptować, że taki właśnie jestem, na dobre i na złe. Ale to nie znaczy, że łatwo jest być kimś, kto się tak martwi.





Zbyt duży niepokój nie jest dla nikogo zdrowy, zwłaszcza gdy przejmuje kontrolę nad twoim życiem lub uniemożliwia ci funkcjonowanie. Lęk może również mieć ogromny wpływ na zdrowie fizyczne, powodując objawy takie jak problemy żołądkowo-jelitowe, zaburzenia układu oddechowego, a nawet choroby serca.



Całkowite wyeliminowanie zmartwień może nie być rozwiązaniem

Oczywiście, jeśli jesteś chronicznie zmartwiony lub niepokój cierpiącym, jednym z twoich głównych celów w zakresie zdrowia psychicznego jest zmniejszenie tego lęku. Jest na to wiele wspaniałych sposobów, w tym terapia ( Terapia poznawczo-behawioralna okazał się dość skuteczny), medytacja , ćwiczenia i leki w razie potrzeby.

kiedy nadal kochasz swojego byłego

Próbowałem ich wszystkich i chociaż przez lata byłem w stanie znacznie zredukować moje niespokojne myśli, nigdy nie byłem w stanie ich całkowicie wyeliminować. Czasami zastanawiam się, czy chciałbym żyć całkowicie bez zmartwień. W końcu czasami zmartwienie popycha mnie do działania w moim życiu - do stawienia czoła stresowi i opracowania planu walki z nim.

Zmartwienie, gdy jest odpowiednio ukierunkowane, może być czymś pozytywnym i faktycznie możeredukowaćnasz niepokój. Ale żeby tak się stało, musisz do pewnego stopnia kontrolować to zmartwienie.

Czy można zaplanować zmartwienie i niepokój?

Czasami, gdy jestem zalany nadmierne zmartwienie , Każdego dnia poświęcam trochę czasu na spisanie moich zmartwień w formie listy. Kiedy indziej zaczynałem sesję medytacji, wypisując w głowie moje niepokoje. Wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale w obu przypadkach „planowałem swój niepokój”.

jak przezwyciężyć kompleks niższości

Planowanie zmartwień lub lęków jest w rzeczywistości narzędziem sugerowanym przez terapeutów i skutecznym sposobem radzenia sobie ze stresem. Krótko mówiąc, wybierasz pory dnia, aby „wyrzucić” swój niepokój od razu, być może spisując swoje lęki, dzieląc się nimi z przyjacielem lub terapeutą lub jakąkolwiek metodą, która jest dla Ciebie najlepsza.

Przez resztę czasu, jeśli poczujesz, że zaczynasz się martwić, mówisz do siebie: „Na razie trzymaj się tej myśli. Będziesz się martwić później, w zaplanowanym czasie ”.

Piękno tej techniki polega na tym, że nadal masz szansę na codzienne zmartwienie, ale masz nad tym pewną kontrolę. Możesz wybrać czas, w którym będziesz mieć obsesję na tym czy innym punkcie, i miejmy nadzieję, że zmniejszysz ogólny czas spędzany na zamartwianiu się.

Badania nad planowaniem niepokoju i zmartwień

Pomysł zaplanowania swojego niepokoju nie pojawił się znikąd. Technika ta stała się bardziej popularna od czasu, gdy zespół badawczy z Holandii opublikował w 2011 roku artykuł o zjawisku w Journal of Psychotherapy and Psychosomatics .

czy możesz umrzeć na klaustrofobię?

Aby zbadać skutki planowania zmartwień, zespół zgromadził grupę 62 pacjentów, którzy cierpieli na zwiększoną liczbę pacjentów niepokój i dolegliwości fizyczne spowodowany stres związany z pracą . Przez dwa tygodnie albo uczestniczyli w interwencji „odkładania zmartwień i wycofania się” (tj. Planowania ich zmartwień); strategia „rejestrowania częstotliwości i czasu trwania zmartwień”; lub po prostu kontynuując dotychczasowe leczenie.

Naukowcy odkryli, że uczestnicy, którzy zaplanowali swoje zmartwienia, mieli znacznie zmniejszony poziom stresu w porównaniu z tymi, którzy tego nie robili. Co ciekawe, odkryli również, że ci, którzy po prostu uznali, że się martwią (grupa „rejestrująca częstotliwość i czas trwania zmartwień”), również odczuwali zmniejszenie lęku. Z badań wynika, że ​​samo pamiętanie o tym, że się martwisz, może przynieść ogromne korzyści.

Czy zaplanowanie niepokoju to dobry pomysł?

Naukowcy biorący udział w badaniu przyznają, że należy przeprowadzić więcej badań, aby stwierdzić, że planowanie zmartwień jest skuteczną techniką zmniejszania stresu. Jak wszystkie techniki redukcji lęku tam, jeśli jest używany w celowy i przemyślany sposób - a na pewno w połączeniu z innymi metodami, takimi jak terapia - ma wiele obietnic.

W ten sam sposób, w jaki medytacja nie zawsze działa dla wszystkich, może się zdarzyć, że planowanie niepokoju jest bardziej skuteczne w przypadku niektórych cierpiących niż innych. Jeśli Twoje zmartwienie i niepokój wydają się całkowicie niemożliwe do opanowania, zaplanowanie ich nie pomoże, a nawet nie będzie możliwe. Są chwile w życiu, kiedy niekontrolowane myśli są po prostu takie -całkowicie poza kontrolą. Jeśli jesteś w tym miejscu, bardziej ukierunkowany plan zdrowia psychicznego może być bardziej odpowiedni.

Ale jeśli jesteś podobny do mnie - kimś, kto wydaje się cały czas martwić i chce w łatwy sposób zmniejszyć dokuczliwe myśli - warto spróbować zaplanować swoje zmartwienia. Przynajmniej sprawi, że będziesz bardziej świadomy tego, kiedy się martwisz, abyś mógł, miejmy nadzieję, przekierować swoje myśli w tych chwilach.

Może się okazać, że można zrobić codzienny „zrzut mózgu ze zmartwień”, a następnie cieszyć się większą częścią dnia, żyjąc tu i teraz.