Dlaczego schorzenia psychiczne nie powinny być pejoratywne

ludzie wskazujący palcami na smutną kobietę odwróconą plecami

Mój ówczesny chłopak i ja byliśmy w pizzerii dziury w ścianie, która serwowała najbardziej tłustą pizzę w mieście. Byliśmy z innym facetem, którego znał, a którego właśnie poznałam tamtej nocy. W jakiś sposób rozmowa zmieniła się w dyskusję o chorobie psychicznej, więc otworzyłem się na temat mojego depresja i jak było oporne na większość leków.





Ten facet spojrzał na mnie i mojego chłopaka, z wyrazem zmieszania w oczach. „Jak sobie z nią radzisz? Ona jest szalona ”.

Nigdy w życiu nie ogarnęła mnie tak przemożna chęć uderzenia kogoś. Przeprosiłem się od stołu, udając, że otrzymuję telefon. Pobiegłem przez ulicę w alejkę i zawołałem jednego z moich najlepszych przyjaciół, a potem wszystko się rozlało - szloch i zniekształcone słowa ledwie słyszalne między westchnieniami hiperwentylowanego oddechu.





Zaczęło padać, a ja przeklinałem matkę naturę za bycie tak banalnym. Przeszedłem kilka przecznic, aż dotarłem do biblioteki, gdzie skuliłem się na ławce, zwinięty w kłębek. Płakałem, aż nie mogłem już powiedzieć, które były moimi łzami, a które kroplami deszczu. Dopiero wtedy zadzwonił mój chłopak, żeby zapytać, gdzie poszłam.

Odwieczne powiedzenie mówi: „Patyki i kamienie mogą połamać mi kości, ale słowa nigdy mnie nie skrzywdzą”. W rzeczywistości trudną prawdą jest to, że słowa mogą być niezwykle bolesne dla nas wszystkich, ale szczególnie dla osób cierpiących na choroby psychiczne, z których wielu ma już wystarczająco dużo negatywności, aby poradzić sobie w życiu.



Słownik Merriam-Webster definiuje pejoratywny jako: „słowo lub fraza, która ma negatywne konotacje lub ma zdyskredytować lub umniejszyć”.

Zwariowany. Szalony. Kosz. Spaz. Looney. Nutjob. Psycho. Wybryk. Tymi słowami opisujemy osoby, które nie z własnej winy zmagają się z chorobą psychiczną.

jak się czuje odrzucenie

Kiedy warunki zdrowia psychicznego są traktowane jako pejoratywy, potęgują piętno, utrwalając pogląd na chorobę psychiczną w negatywnym świetle. Nie wspominając o tym, że może to być po prostu obraźliwe i obraźliwe. Czy te słowa są kiedykolwiek używane ujmująco? Nie żebym o tym wiedział. Czy są rzucane w sposób, który powala opisywaną osobę, trywializując to, przez co przechodzi? Absolutnie.

Zbyt często słyszę, jak ludzie wokół mnie wyrzucają pejoratywne… a zwłaszcza w popkulturze, w telewizji, muzyce lub filmie. Gdyby tylko wyzwiska i etykiety naprawdę stały się przeszłością. Chociaż tak, nie jest szczególnie przyjemne mieć OCD lub Zaburzenie afektywne dwubiegunowe , nie musi być traktowane jako zniewaga.

To są prawdziwe rzeczy, z którymi ma do czynienia spora część populacji. Pejoratywy mogą sprawić, że ci z nas, którzy cierpią na choroby psychiczne, poczują się, jakby nie byli traktowani poważnie. Używanie terminów potocznie i żartobliwie może zbagatelizować trudności, przez które przechodzimy na co dzień. I znowu, dla ludzi z tyłu: jest OBRAŻĄCY.

Jeśli to czytasz i masz chorobę psychiczną, pamiętaj, że nie jesteś sam. Nie jesteś zepsuty. Jesteś silniejszy niż myślisz. Jesteś wystarczający! Nie pozwól, by bezmyślne słowa źle poinformowanych cię zepsuły.

Jeśli to czytasz i nie masz choroby psychicznej, ale używasz tych pejoratyw, cóż… Mam nadzieję, że przekonałem cię, żebyś przestał. Pamiętaj o tym, co mówisz. Przestań nas lekceważyć. Przestańcie sprawiać, że będziemy czuć się złamani lub niegodni. Pomyśl o przesłaniu, które wysyłasz, i o tym, jak bolesne może to być dla cierpiących. Słowa mogą pozostać z człowiekiem na całe życie.

Nie bądź facetem, który sprawia, że ​​dziewczyna płacze w środku nocy na ławce przed biblioteką w ulewnym deszczu.

Przeczytaj, jak to zrobić więcej osób zapisało się na terapię Talkspace od czasu wyboru Trumpa.